HawghJarząbek
/ 83.31.223.* / 2015-10-29 06:58
Jakie szkolnictwo zawodowe? Widziałeś kiedyś kto szedł do zawodówki? Ja z moich czasów pamiętam, że największa patologia. 1-2 na 3 klasy uczniów się nadawało, reszta lenie, kombinatorzy i złodzieje. Zawodu w zawodówce się nie nauczyłeś jeżeli sam tego nie chciałeś. Chciałeś oznaczało naukę w zakładzie po godzinach lekcyjnych.
Używanie słowa bolszewik jest słabe, zwłaszcza, że na wschodzie znacznie lepiej uczyli matematyki i uczą jej nadal. Stąd mają znacznie lepszą kadrę inżynierską, własne konstrukcje samolotów, statków kosmicznych i etc.
Sam matematyki uczyłem się z kacapskich podręczników, lepiej napisane i dające "moc" na kolokwiach i egzaminach z algebry czy rachunku różniczkowego i całkowego.