Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Refundacja leków. O co walczą lekarze z urzędnikami

Refundacja leków. O co walczą lekarze z urzędnikami

Wyświetlaj:
TASIREK / 148.81.230.* / 2012-01-04 14:35
Co tu komentować. Trzeba stworzyć jednoznaczne przepisy prawne, żeby tych problemów ze strony lekarzy nie było. Znowu są jakieś luki prawne i nie potrzebna nerwówka. Taki sam kolejny rząd jaki za czasów komunistycznych. Zgodnie z definicją "prawo jest po to zeby je omijać"
Lekarz medycyny / 46.134.2.* / 2012-01-04 14:09
Zgadzam się z przedmowcą! W jaki sposób nowa czy stara refundacja wpływa na zarobki lekarzy??
To SKANDALICZNA PRÓBA ZANTAGONIZOWNIA lekarzy z pozostałymi grupami społeczeństwa!!
Kto uwierzy w takie bzdury tym bardziej ,że autor w treści nie odnosi się do tego!
Pozdrawiam Towarzysza Cenzora!!
pracujaca / 83.4.250.* / 2012-01-04 14:38
A kto uwierzy, ze lekarz nie wie czy dziecko, emeryt , rencista jest ubezpieczony czy nie, tlumaczenie lekarzy jest absurdalne.
asterex / 79.139.124.* / 2012-01-05 17:30
To nie jest problem wiary, tylko wprowadzania danych o ubezpieczonych przez ZUS, KRUS do tzw. centralnego wykazu ubezpieczonych.
Jeśli nie ma peselu emeryta w CWU to NFZ nie zapłaci za wizytę takiego pacjenta, ani za leki przez niego wykupione. Obrywa finansowo za wszystko lekarz.
bolesław1 / 178.235.51.* / 2012-01-04 13:55
Prawdziwym powodem tej chorej sytuacji jest chęć skłócenia społeczeństwa z lekarzami . Widać dzisiaj wyrażnie że lekarze są jedyną grupą zawodową która nie boi się tuska i tej jego władzy . Tusk naród traktuje według teorii tymochowicza jako zbieraninę idiotów , i dotychczas to dawało efekty . Teraz chce ludziom zabrać miliard pln z dopłat do leków, to napuszcza naród na lekarzy , którzy rzekomo wypisywali za dużo leków itd. A cały pic w tym że chorzy i tak będą więcej za nie płacić bo to jest główny cel tej całej ustawy , a że przy okazji można skłócić ludzi to sam zysk.
pracujaca / 83.4.250.* / 2012-01-04 15:05
na dobra sprawe to masz racje ale nie wiem czy to Tuslk czy lekarze traktuja ludzi jak idiotow, bo tlumaczenie ze nie moga sprawdzic czy ktos jest ubezpieczony czy nie a wypisuja recepte dla dziecka albo emeryta to z kogos robia durnia jak to napisales, jak maja problem z substancja czynna i znalezieniem leku to tez bo jak nie wiedza jaka substancja czynna jest w jakim leku to ja bym juz wolala jednak banki i pijawki wieksza pewnosc, ze nie szkodza.
kikir74 / 62.29.137.* / 2012-01-04 13:42
Kiedyś lekarze leczyli ludzi a teraz to by tylko zarabiali.
ooo_kkk / 83.12.154.* / 2012-01-04 11:19
Kiedyś popierałem żądania płacowe lekarzy, teraz chcą decydować o przyznaniu refundacji ( oczywiste korzyści ) ale nie chcą brać odpowiedzialnośći ( bo może udowodni sie nieuczciwość niektórych lekarzy )
abede / 2012-01-04 11:34 / Bywalec forum

teraz chcą decydować o przyznaniu refundacji ( oczywiste korzyści )

Dla kogo? Dla lekarza?
zxc12 / 83.6.196.* / 2012-01-04 11:38
W jakim celu handlowcy z firm farmaceutycznych odwiedzają gabinety lekarskie???????
abede / 2012-01-04 12:05 / Bywalec forum

W jakim celu handlowcy z firm farmaceutycznych odwiedzają gabinety lekarskie???????


Aby zainteresować lekarzy swoimi wyrobami. Też tymi nowymi. Zostawić bezplatne próbki. Bo nie myślisz chyba, że pieniądze. Po wyjściu przedstawiciela lekarz nadal robi swoje. A leki przepisuje pacjentowi takie jakie uważa za najlepsze dla danego pacjenta. A co wypisuje to poza lekarzem wie tylko pacjent więc zaden koncern nie ma na to wplywu ani informacji czy lekarz wypisuje jego leki czy nie.
Ale lekarze sa też zapraszani na rauty organizowane przez koncerny farmaceutyczne na których można dobrze zjeść i wypić. Ale czy z tego należy wyciagać daleko idące wnioski? Chyba nie. W biznesie bowiem to normalne. Gdybym na wszystkie takie imprezy chodzil to wątrobę mialbym jak sito a wazylbym z 1,5q.
:-p / 89.68.118.* / 2012-01-04 14:26
a te "bezpłatne próbki" to lekarz na sobie próbuje???? :-)))
"w biznesie to normale" - a od kiedy lekarz to biznesman? taki one in one? właśnie widać jak "lekarz" podchodzi do "wsparcia" farmaceutycznego... :-))))) boki zrywać jak świeże wiśnie..
hasło "pokaż lekarz..." cały czas aktualne. nie znam biednego lekarza. i nie wciskajcie mi kitu o ciężkich studiach i egzaminach... mogę wskazać kilka innych zawodów o większych barierach wejścia
abede / 2012-01-04 15:22 / Bywalec forum

a te "bezpłatne próbki" to lekarz na sobie próbuje???? :-)))

Na mnie np. bo mam lekarzy w rodzinie. A na opakowaniu leku napisane jest " próbka bezplatna"
"w biznesie to normale" - a od kiedy lekarz to biznesman?

Lekarz nie ale producenci leków z calą pewnością. A to oni czyli biznes robią bibki.



cały czas aktualne. nie znam biednego lekarza.

Bo lekarze dzisiaj bardzo dobrze zarabiają. Tak chyba powinno być?
nie wciskajcie mi kitu o ciężkich studiach i egzaminach...

Dla ciebie to kit. To wynika z niewiedzy. Nie masz pojęcia ile pracy i nauki wymaga zdobywanie kolejnych specjalizacji. I na tym się nie kończy. Lekarz uczy się cale życie. Bo postęp w medycynie jest ogromny. Jeśli to przyjmiesz to będziesz mądrzejszy.

mogę wskazać kilka innych zawodów o większych barierach wejścia

Na jakiej podstawie?
=== / 79.163.52.* / 2012-01-04 14:15

Po wyjściu przedstawiciela lekarz nadal robi swoje.

Jasne, jeśli oferta nie będzie korzystniejsza od poprzedniego przedstawiciela, to lekarz dalej robi swoje.
lekarz medycyny / 46.134.2.* / 2012-01-04 14:36
Te bezpłatne próbki -jak piszesz -są specjalnie
opatrzone nadrukiem- są wykorzystywane w leczeniu-wydawane pacjentom itd. Jesli znasz udokumentowany przypadek żądania za nie zapłaty
to zgłoś gdzie trzeba a nie opluwaj kogos na zapas!!
Endrju12 / 2012-01-04 14:37 / Bywalec forum
Czemu w tym kraju urzędnik nadal ma większe prawa niż szary obywatel?!
Feqq / 79.190.156.* / 2012-01-04 12:20
Aj tam aj tam - tak dla informacji - w aptekach jest program komputerowy i farmaceuta jest w stanie podać przedstawicielowi dokładnie, co do sztuki ile zeszło danego leku. A więc jeśli jest to apteka przy ośrodku zdrowia to przedstawiciel bez problemu oceni co i ile przepisuje lekarz u którego regularnie bywa. Jak jest wzrost to wiadomo są bonusy takie lub inne. To banalnie proste.
abede / 2012-01-04 12:39 / Bywalec forum

w aptekach jest program komputerowy i farmaceuta jest w stanie podać przedstawicielowi dokładnie, co do sztuki ile zeszło danego leku

Czyli zakladamy, że apteki skladają regularne raporty koncernom i że pacjent wykupuje leki w obok przychodni. Śmiale zalożenie. I takie żeby za wszelką cenę udowodnić teżę jaką sobie wymyśliliśmy. No dobrze zaakceptujmy tą spiskową teorię. To co koncern na lekarza się obrazi? Może go ukarze? Nie za jakiś czas znowu przedstawiciel się w gabinecie pojawi, żeby przekonywać o wyższości produkowanych przez nich leków nad lekami innych koncernów zostawi próbki. kalendarze, dlugopisy,zegar czy co tam jeszcze ma. A lekarz znowu robi swoje. I zycie toczy się dalej. Tych oczywiscie których udaje się wyleczyć.
I taka uwaga ogólna. Nie wierzymy sobie w naszym narodzie nawzajem. Wszędzie doszukujemy się przekrętów. Nie jest to zdrowe dla umyslów rodaków. To powinno być objęte narodowym programem terapi. Jak najszybciej. Nie zwlekając. Nie czekając aż ten biedny nasz lud do kopńca oszaleje.
Feqq / 79.190.156.* / 2012-01-04 14:07
Kolego nie piszę tego bez podstaw - to żadna teoria spiskowa. A więc po prostu przedstawiciel, który ma dobry układ z aptekarzem prosi go o taki raport a każdy aptekarz na swoim stanowisku ma raport sprzedaży w podziale na poszczególne leki. Przedstawiciel dostaje informację i wyciąga sobie wnioski. Zbierają sobie to wszystko do kupy i mają raport globalny, i znów nie mówię bez podstaw bo mam znajomych przedstawicieli i duża część ich pracy to takie właśnie raporty. Ot cała "teoria spiskowa".
abede / 2012-01-04 15:41 / Bywalec forum

Kolego nie piszę tego bez podstaw

Nie przekonaleś mnie. Chyba, że mówisz o solectwie, gdzie tylko biurowiec soltysa, remiza, Kolo Gospodyn Wiejskich, sklep GS i jedna apteka.
Djj / 188.146.228.* / 2012-01-04 16:58
Potwierdzam,
Rep od leków otc ( over the counter), czyli takich bez recepty ma duże możliwości, żeby repowi od leków Rx czyli na receptę wyrobić dojście do recept jakie pan doktor pisze. A jak pisze za mało ma w następnym miesiącu napisać wiecej. A jak nie, to nie jedzie na zagraniczny kongres.
To jest może jeden promil tego, co robią firmy farmaceutyczny, żeby ich akcjonariat sie cieszył a country managerowie i CEO keszowali
d
nie_dla_lekarzy / 83.12.154.* / 2012-01-04 11:11
jeśli lekarz wystawi literke P - przewlekle chory to leki masz za free. Takie praktyki sa dość częste bo po co mają płacic za leki rodziny lekarzy czy ich znajomi. Lekarze boja sie teraz NFZ to im zabiera.
Pracuje w banku tu jesli kasjerka się pomyli to nie ma dyskusji płaci ( a transakczneji dziennie wykonuje kilkaset ). Lekarze chca aby za ich błedy nieumyślne czy zamierzone płacił pacjent. Mówi sie że lekarzy to "służba dla ludzi" - jakie to hasło staje sie ironic
abede / 2012-01-04 11:39 / Bywalec forum

Takie praktyki sa dość częste bo po co mają płacic za leki rodziny lekarzy czy ich znajomi

Jestes pewny, ze to prawda?
kuba83 / 193.239.156.* / 2012-01-04 11:02
Ok, Niech mi ktoś powie po co tabuny przedstawicieli medycznych przewijają się przez szpitale?? Tylko nie piszcie, że mają cudowne leki i chcą zachwalać ich zalety...
hs / 90.156.93.* / 2012-01-04 10:51
Zwracam uwagę, że Ustawa refundacyjna została ogłoszona w MAJU. I od tego czasu lekarze mieli czas na to, by się z nią zapoznać, poznać nowe zasady refundacji i....podjąć decyzję, czy w takim układzie interesuje ich kontrakt z NFZ na wypisywanie leków refundowanych. Nie mają przecież obowiązku takiego kontraktu.

To, że sama lista leków wyszła późno- owszem problem, ale poboczny.
abede / 2012-01-04 11:09 / Bywalec forum

To, że sama lista leków wyszła późno- owszem problem, ale poboczny.

Ten problem nie do końca jest poboczny. W kazdym razie nie dla naszego budżetu. Jeśli prowadzi się negocjacje dotyczace ceny leków a koncerny mają na podjęcie decyzji kilka dni to są sklonne bardziej byc spolegliwymi. Bo trzeba wiedzieć, że sprzedaż leków które nie znajdą się na liście a więc nie będą refundowane jest marginalny. To jednak w politycznym belkocie trudno się przebija do naszego posiadającego male lub zadne pojęcie o ekonomi i gospodarce spoleczenstwa.
tytek nie log / 93.105.137.* / 2012-01-04 15:53
Kto wypisuje takie brednie?
Chyba pracownicy Arłukowicza.
To oczywiście nie rzecz poboczna tylko skandaliczna.
Prowadźcie negocjacje profesjonalnie, ustalajcie prawo profesjonalnie - nie z naruszeniem prawa, nie dowalajcie lekarzom i pacjentom niepotrzebnego zamieszania, nauczcie się korzystać z komputerów - róbcie coś za te marne 4 - 5 tysięcy miesięcznie, ok?
franzu / 89.79.121.* / 2012-01-04 10:50
lekarze, apteki , koncerny farmaceutyczne,rzad... i kto tam jeszcze wszyscy dbaja o PAJACenta
tytek nie log / 93.105.137.* / 2012-01-04 10:09
Takie rzeczy jak przypisanie poziomu refundacji do podanej choroby normalnie robią komputery!

Czy tu nie wypowiadają się ludzie dojrzali?

Co to za dywagacje o lekarzach, koncernach, aptekach? Czy jeszcze tego nie widać na czym naprawdę polegają złe rządy - bałagan bezprawie kolesiostwo arogancja? Co jeszcze musi się wydarzyć żeby zobaczyć prawdę o zarządcach naszego państwa?
Floyd / 2012-01-04 10:56 / Tysiącznik na forum

Takie rzeczy jak przypisanie poziomu refundacji do podanej choroby normalnie robią komputery!

Albo nie zrozumiałeś albo nie chcesz zrozumieć dlaczego nie mogą tego robić komputery ani też urzędnicy tylko lekarz.
Trzeba Ci tłumaczyć jak krowie na granicy?
Załóżmy, że jakiś lek kosztuje 100zł
Państwa nie stać aby każdemu refundować ten lek ustalając jego cenę na np.10zł
Mamy jednak rożnych chorych: Takich co biorą ten lek jednorazowo i takich którzy muszą brać ten lek co dziennie do końca życia.
W związku z powyższym ustalono, że chory który ma brać ten lek wielokrotnie będzie płacił 10 zł, a ten który który jednorazowo zapłaci 100 zł. Najprościej było by ustalić jednakową cenę dla wszystkich np. w wysokości 55zł tylko że wielu pacjentów którzy biorą ten lek co dziennie też nie było by stać na ten lek.
Kto może ustalić czy dany lek będzie pacjent brał jednorazowo czy wielokrotnie? Na pewno nie komputer czy urzędnik bo o tym może zadecydować tylko lekarz. Skomplikowane? Na pewno, ale jeśli chce się pomóc tym którzy nie dysponują odpowiednią gotówką, to nie da się inaczej.
Żeby system działał, to lekarze muszą brać odpowiedzialność za to co wypisują i przed tym właśnie się bronią.
Lekarze twierdzą też, że oni występują w obronie pacjentów bo tylko chcą leczyć a biurokracja ich nie obchodzi. Jasne, lekarz przepisze lek za 100 zł dziennie, a czy pacjenta stać czy nie, to już nie jego działka, bardzo wygodne. Czy im się to podoba czy nie, to taką postawą decydują o tym, że leczeni mają być tylko ci których będzie na to stać i chowanie głowy w piasek nic tu nie pomoże.
tytek nie log / 93.105.137.* / 2012-01-04 11:11
Sorry Winetou,

Czy my rozmawiamy o tym że lekarz ma napisać na recepcie:
- wypisano jednorazowo lub stosowanie stałe,
- czy dowala się komuś robotę głupiego z odpowiedzialnością majątkową?

Lekarz ma kwalifikować sytuację medyczną a nie papierniczo - urzędniczą.
Co więcej tylko system komputerowy weryfikuje sytuację formalną leku i pacjenta błyskawicznie i bezbłędnie. Chyba że armia Tuska chodzi do roboty tylko po pensje i medale?
To ciężki wstyd i indolencja żeby w XXI wieku tworzyć takie rozwiązania.
pracujaca / 83.4.250.* / 2012-01-04 12:34

Czy my rozmawiamy o tym że lekarz ma napisać na recepcie:
- wypisano jednorazowo lub stosowanie stałe,

Sorki ale lekarz wie czy jest to stale stosowanie czy nie, stad ta literka P, pomysl chwilke kto ma to wiedziec jak nie lekarz, farmaceuta? on nie leczy on wydaje lek.
Co do reszty to niestety ale nie zgodze sie z Twoja logika myslenia, kasjer w banku popelnia blad placi, kasjer w sklepie popelni blad placi, mysle, ze lekarz popelniajac blad tez powinien placic aby wiedzial ze warto sie zastanowic nad tym co sie pisze.
A jak wystawi Ci lek na co innego i Ci zaszkodzi to co?
Co do weryfikacji leku to ok system to zrobi dobrze ale co do kwalifikacji pacjenta? to lekarz okresla jego stan zdrowia i lekarz wie ze dzieci, emeryci i rencisci sa ubezpieczeni, a jak tego nie wie to jaka mam pewnosc ze wie jak mnie leczyc? Moge dodac tylko jak lekarz ma problem ze substancja czynna bo tez takie glosy byly to moze warto sie zastanowic czy wie jaki lek ma przepisac.
tytek nie log / 93.105.137.* / 2012-01-04 16:15
Zaczynam wierzyć że to jednak pracownicy Arłukowicza tu wypisują ...
Wacus MŁODY TYPEK / 83.5.181.* / 2012-01-04 10:31
Ales się HOMOniedorobie popisało, na ludzkim nieszczęściu żeruja HIENY CMENTARNE - vide MIRO, RYCHO i ZBYCHO -- Thusk i nawet Arłukowicz sie przed nimi płaszczą
pracujaca / 83.4.250.* / 2012-01-04 10:38
ale sie popisales wiedza dzieci, emeryci, rencisci sa w Polsce czy chca czy nie ubezpieczeni wiec tlumaczenie lekarzy w tych przypadkach to sciema i szkoda, ze tego nie rozumiesz.
abede / 2012-01-04 10:52 / Bywalec forum

rencisci sa w Polsce czy chca czy nie ubezpieczeni wiec tlumaczenie lekarzy w tych przypadkach to sciema

Lekarze wiedza też czy pacjent jest przewlekle chory czy nie. A to ma zwiazek z wysokościa refundacji. Dlaczego więc i tej informacji nie chcą umieszczać na recepcie? Tego też się boją?
pracujaca / 83.4.250.* / 2012-01-04 11:09
dlatego dalej twierdze, ze to sciema lekarzy i chca teraz wszystko zwalic na Ustawe, ktora znali od Maja. Teraz jeszcze strasza, ze jak ustawa sie nie zmieni i beda dalej ponosic odpowiedzialnosc za zle wystawiona recepte to protest sie przedluzy i albo Rzad ustapi albo pacjentow nastawia tak aby to oni wzieli sprawy w swoje rece. Zapominaja tez ze do 4.01 nie mieli zadnych protestow robic i co zrobili to kosztem pacjentow. Malo tego zamowili pieczatki za kupe kasy i teraz ciekawa jestem za czyja kase?
abede / 2012-01-04 12:24 / Bywalec forum

dlatego dalej twierdze, ze to sciema lekarzy i

Tym bardziej, że lekarz nie sprawdza czy pacjent jest ubezpieczony bo to robi za niego rejestracja. Takie jest przynajmniej moje doświadczenie z kontaktu ze slużbą zdrowia. A chyba to nie jest tak, że tylko mnie sprawdzają w rejestracji. Taka jest pewnie praktyka.
nodric / 83.20.3.* / 2012-01-04 09:21
Dlaczego lobby koncernów farmaceutycznych i lekarzy nie chce rejestru usług medycznych http://janpinski.nowyekran.pl/post/46481,o-co-walcza-lekarze
fikumiku / 94.42.189.* / 2012-01-04 09:20
wcale nie myliła się posłanka Mucha w ubiegłym roku twierdząc, że starych ludzi nie opłaca sie leczyć !

to jest po prostu filozofia Platformy Obywatelskiej !!!

Najnowsze wpisy