Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rekordowa deflacja. Ceny w Polsce spadają najmocniej w historii

Rekordowa deflacja. Ceny w Polsce spadają najmocniej w historii

Wyświetlaj:
Donald2 / 87.207.62.* / 2015-03-14 08:33
Wielka deflacja prawdy!Prawda traci na wartości a zakłamanie rośnie w górę!W finansach nie ma żadnej deflacji!Widać to po cenie paliw,które na krótki czas potaniały a teraz drożeją od nowa!
Romo / 94.254.132.* / 2015-03-14 08:15
Deflacja??? Gdzie ? Chyba wariacja. Jak tak wszędzie ceny spadaja to dlaczego każdego roku spółdzielnia mieszkaniowa Szarotka podwyższa opłaty? A to czynsz, a to ogrzewanie, a to fundusz remontowy lub wodę i każdego roku muszą choćby odrobinę zwiększyć dla lokatorów opłaty. Trzeba przecież zabrać emertytom 25zł podwyżki i tak mają najwięcej w Europie.Cholerny kraj, zielona wyspa, druga Japonia, Irlandia, 100tysięcy. Obiecywali nam już wszystko przez te 26 lat i każdego roku jest tylko gorzej.Jak żyć w Polsce? Czy żeby tu mieszkać trzeba pracować na zachodzie? Czy żeby mieć na opłaty j godne życie w Polsce trzeba podcierac tylki starym Niemcom??? D L A C Z E G O ? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Zbyszek839 / 176.111.123.* / 2015-03-14 08:04
Ceny "spadaja",za to anihilacja Polski postępuje.
Glaurung / 83.7.245.* / 2015-03-14 07:59
Rekordowa deflacja, ale urzędnicy dostają podwyżki z powodu inflacji. Ktoś w rządzie ma chyba schizofrenię.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
hejolo / 83.6.111.* / 2015-03-14 07:55
ZŁODZIEJSKA PROPAGANDA !!!!! A ceny paliw rosną !!!!!!!!! Ropę kupują od prawie roku za 50 % !!!!!!!!!!!! ZŁODZIEJSKA PLATFORMA OSZUSTW !!!!!!!!!!!!!!
trocki / 31.61.131.* / 2015-03-14 07:42
a gdzie te ceny spadaja ,bo u mnie tylko rosna
-andro- / 151.33.18.* / 2015-03-14 07:35
Panie redaktorze kto Panu zleca pisanie takich BZDUR.
JAREK274 / 37.248.254.* / 2015-03-14 07:31
GDZIE SPADAJA W GUS A W SKLEPACH W GORE TO DZIWNY KRAJ JAK ANALITYCZY MOWIOM ZE COS SPADNIE TO JEST ODWROTNIE JAK POLITYCZY NIBY DAJOM TO TYLKO SOBIE
ewka 11 / 94.240.36.* / 2015-03-14 09:33
Tak właśnie działa żydowski system kierowania światem co innego mówią co innego robią a jeszcze co innego myślą ,żeby byli zawsze na górze ,ceny spadają zwłaszcza złotówka o 33% w górę w stosunku do lipca 2014 brawo
jorry123 / 83.20.206.* / 2015-03-14 07:29
idioci!!! jak można się cieszyć z tego, że pieniądze tracą na wartości???
Andrzej314 / 78.28.35.* / 2015-03-14 07:28
Mi najlepiej podoba się cytat: "Rynek pracy jest w rozkwicie, solidnie rośnie zatrudnienie oraz płace" Boże nie wciskajcie nam takich ściem, traktujecie nas jak dzieci
Pradaxa / 77.255.255.* / 2015-03-14 06:56
Pic na wodę. To tak jak poparcie Bronka i PO na poziomie 60%
paul304 / 62.152.149.* / 2015-03-14 05:50
Jak jest tak dobrze to dlaczego nie siły nabywczej ???
Komu ten mit wciskają że będzie za miesiąc lepiej.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
real xxxx / 75.110.37.* / 2015-03-14 03:43
Podrożało paliwo, żywność i obuwie, stanialy lokomotywy- więc Kowalski kupi mniej żywności ale za to więcej lokomotyw.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Ekonomitunia / 212.165.108.* / 2015-03-14 02:58
Jasne jasne... ceny rozumu politykow leca na leb na szyje... Teraz mozna kupic umysl szoguna za kilka jenow, a szogunowa to juz tylko za juany do sprzedania...
kaums / 90.214.73.* / 2015-03-14 01:29
Deflacja wynika po prostu z faktu, że w gospodarce jest zbyt mało pieniędzy. Jeśli pieniędzy na rynku jest zbyt mało, zbyt niski jest popyt i producenci mają kłopot ze sprzedażą. Rosnące zapasy towarów zmuszają ich do obniżania cen oraz do ograniczania skali bieżącej produkcji. Jeśli jednak sprzedają towary po obniżonych cenach, ponoszą stratę, którą usiłują sobie zrekompensować redukując koszty. Na krótką metę można to zrobić na dwa sposoby: albo obniżając płace pracowników, albo zmniejszając zatrudnienie. Tak czy owak, oznacza to dalsze ograniczenie popytu i dalszą presję na spadek cen i produkcji. Innymi słowy, deflacja to po prostu objaw pogłębiającej się recesji. Konsekwencje deflacji nie ograniczają się do niższych płac i wzrostu bezrobocia. Jeśli spadają ceny, rosną realne stopy procentowe. Stawia to natychmiast w fatalnej sytuacji firmy i ludzi zadłużonych w bankach: z jednej strony ich dochody spadają, z drugiej kredyt staje się realnie droższy. Efektem deflacji staje się więc również zazwyczaj fala bankructw i niewypłacalności, silnie uderzająca w podstawy funkcjonowania systemu bankowego. Na deflacji traci również budżet państwa: wpływy podatkowe gwałtownie maleją zarówno z powodu niższej wartości sprzedaży towarów na rynku, jak i pogorszenia się kondycji finansowej przedsiębiorstw i banków. Natomiast wydatki nie spadają wcale aż tak szybko, choćby dlatego, że wzrosnąć muszą kwoty zasiłków dla bezrobotnych. W rezultacie tego wzrasta zazwyczaj deficyt budżetowy i dług publiczny. Najgłębsza deflacja w historii nastąpiła w latach Wielkiego Kryzysu, czyli światowego załamania gospodarczego z lat 1929-1933. Ceny w gospodarce amerykańskiej spadały przez 4 lata z rzędu, a łączny ich poziom obniżył się o 25%. Towarzyszyło temu drastyczne załamanie wielkości produkcji (o 30%), masowe bankructwa i gwałtowny wzrost stopy bezrobocia z 3% w roku 1929 do 25% pięć lat później. Na szczęście deflacja jest jednak zjawiskiem, które we współczesnej gospodarce występuje bardzo rzadko. Zjawiska deflacyjne mogą, choć nie muszą, wiązać się z recesją gospodarczą. W Japonii w drugiej połowie lat 90-tych niskiej dynamice PKB i popytu krajowego towarzyszył spadek cen
zorro1919 / 83.28.204.* / 2015-03-14 12:54
w czasie deflacji rośnie wartość pieniądza, a u nas leci złoty na łeb... coś się tu nie zgadza.
Jowita121L / 78.30.88.* / 2015-03-14 12:39
Wg Twego mniemania możesz zaliczyć Szwajcarię do tej kategorii? A u nich jest deflacja. Szwajcaria i Polska to jak Rzym i Krym.

Najnowsze wpisy