Zaczynają nagonkę na dochody rolników.Rostowski już jest rozgrzany,ale jest problem,bo zboża i rzepak wymarzły.

Jak bym nie musiał podatków płacić a jeszcze by mi dotacje dawali, to dopiero bym miał rekordowe dochody. Pasożyty mają w Polsce życie jak w Madrycie.

JAK JEST TAK ZLE NA WSI TO DLACZEGO PRZY KAZDEJ WIEJSKIEJ CHALUPIE STOI AUTO A NA DACHU ANTENA SATELITARNA!!!!A NA PODWORKU BAJZEL NIESPRZATANY OD LAT....

kto takie bzdury wypisuje???
człowieku skąd takie dane bierzesz???
wiesz ile podrożało wszystko to co rolnik musi użyć do swojwj produkcji???
całe koszty tych zmian to rolnictwo ponosi, nie wtrzyma rolnicto i pęknie to wszystko, o rolnika nikt nie dba, nikogo nie obchodzi to jak rolnik żyje a żyje się ciężko, bardzo ciezko.

Warto dodać, że od 2004 r. liczba gospodarstw rolnych spadła o 20%(widać chociażby po pobierających dopłaty i podobne dane wyszły ze spisu rolnego z 2010 r) a jednocześnie podwoiła się z 10 do ponad 22 tys liczba gospodartw powyżej 50ha -tych najbardziej produkcyjnych. Gdyby z dnia na dzień przestało produkować żywność ponad 1 mln gospodarstw to poz animi Polacy by nie zauważyli różnicy, gdyż zaledwie 20% wszystkich(jakiejś 200-300tys) produkują niemal całą żywność a pozostały 1 mln na swój użytek. W końcu gonimy Europę.