Podejrzewam,że stosunki Polska-Litwa,to głębsze tło.Wobec niestabilności polityki polskiego rządu w sprawie dywersyfikacji żródeł energii,Polska pozwala Rosji na całkowitą ingerencję Rosji w stosunki między Polską,a jej potencjalnymi sąsiadami,w tym wypadku Bałtami,z którymi możemy budować wspólny most energetyczny.Rosja dbając o uzależnienie Europy od Gazpromu posunęła sie nawet do obniżki cen gazu dla Litwy.Budowa siłowni i terminali w Kłajpedzie czy Wisagini,to zagrożenie dla dławiącego się już gazem Gazpromu,który nie wykorzystuje nawet przepustowości Nord Streamu.W tym wypadku Putin nie cofnie się przed żadnymi krokami politycznymi.A wiemy,jak skuteczna jest polityka Kremla.Od kilku lat rząd Polski nie potrafi zdecydować,jaką wprowadzać politykę energetyczną.To jest aż żenujące.Dodajmy do tego rosyjskie lobby w parlamencie UE i miłość niemiecko-rosyjską /nieco obecnie zakamuflowaną/,a zobaczymy polską niemoc i głupotę.Nie możemy ulegać Unii w sprawie polskiego węgla i łupków,bo Rosja skutecznie tutaj miesza.To są nasze surowce i ich wydobycie wymaga ciągle nowych technologii.A nas stać na nie,ale zamiast dotacji na nowe technologie żle wykorzystujemy dotacje na badania,a głównie je trwonimy.To nie wybaczalne.Cały problem bezpieczeństwa energetycznego Polski ma jeszcze wiele innych aspektów,ale Money skutecznie unika tematu,podobnie jak większość prasy.Podobnie,jak w sejmie mamy tematy zastępcze.O TVP nie chcę sie nawet wypowiadać,bo jej nie mam,ale sonda wśród znajomych świadczy,że temat nie istnieje.Mam prośbę do Money,zamiast pomagać rządowi w ściemnianiu,zajmijcie się tematem,albo zmieńcie zespół redakcyjny,bo przestaliście być rzetelni i wasza papka przypomina TVP.p

Niedobrze. Miejmy nadzieje, ze przynajmniej z Bialorusia relacje rozkwitaja dzieki nieustajacym wysilkom:-) polskiego MSZ.