Przecież od początku wszystko co dotyczy katastrofy, jej przyczyn ale i skutków, a pojawia się w mediach, ma niewiele wspólnego z rzetelnością.
Teraz nierzetelne są być może informacje o telefonach, a miesiąc temu nierzetelna była "nabożna" histeria pogrzebowa zwłaszcza w TVP. I jakoś to Radzie nie przeszkadzało.