Spółeczka zupełnie zapomniana przez inwestorów, ale nie przez fundusze. Nie ma tu spektakularnych wzrostów po kilkadziesiąt procent, ale może to i dobrze - dla ludzi, którzy troszczą się o swój kapitał i nie chcą go stracić w kilka chwil. Remak rozpoczął budowy z Polimexem, realizuje także kontrakty na rynkach zachodnich m.in. w Niemczech. Energetyka ma olbrzymie perspektywy - w obliczu rosnących cen surowców i szybko rosnącym zapotrzebowaniu na energię elektryczną wszystkie kraje chcą szybko zmodernizować swoje bloki energetyczne, a firm zajmujących się budową i modernizacją jest na rynku niewiele w porównaniu do potrzeb. Proponuję właśnie Remak ponieważ: w tą spółkę niedawno weszły dwa fundusze, a z racji tego, że mamy końcówkę roku i zarządzający będą chcieli zawalczyć o wysokie premie z pewnością postarają się by nieco wyciągnąć kurs spółki i pokazać dobre wyniki. Drugim powodem jest stabilna przyszłość spółki - ma ona zapewnione kontrakty do 2008 roku. Po trzecie - prezes zapowiedział zwielokrotnienie zysku za rok 2006 w porównaniu do 2005 r. kiedy spółce nie szło najlepiej. Polski rząd zapowiedział gruntowną modernizację polskich elektrowni (80% bloków wymaga remontu lub wymiany). Wartość księgowa tej spółki to nieco ponad 11 złotych, a więc wskaźnik ceny do wartości księgowej to niewiele ponad 2. Dla porównania: Rafako przy takiej samej wartości księgowej i mniejszym zysku na akcję w poszczególnych kwartałach kosztuje 35 złotych. Mieszkam niedaleko Opole i docierają do mnie pantoflową pocztą ciekawe informacje i wg mnie dobre czasy dla Remaka dopiero się zaczęły i na przełomie 2006/2007 a także w 2007 na pewno da zarobić.