chłop pańszczyźniany czy li PO-lski wyborca nie zasługuje na żadną informację od swoich panów - jedynie na kopa w zadek

Resort MSZ czerpał korzyści z naszych podatków chciwie i pazernie stąd ta wściekła obrona "pracodawcy"

Dyplomata obcego państwa pisał/poprawiał przemówienia naszego ministra spraw zagranicznych bo ten nie radził sobie z ich przekazem merytorycznym.
Przekładając na prosty język nasz minister nie ma pojęcia co powiedzieć na arenie międzynarodowej bo nie nadaje się na to stanowisko.
Polska polityka zagraniczna prowadzona jest przez dyplomatę obcego kraju.
Czy to już jest zdrada stanu czy tylko głupota?

Ludzie czego wy od biedaka chcecie? Przecież przemówienia nie pisali mu ambasadorzy Niemiec i Rosji, więc Kaczyński nie miał racji, że Polska to kondominium rosyjsko-niemieckie. Odwalcie się od radzia. radzio jest ofiarą szczucia dyplomatołków i wściekłej watahy. Ja i Bartoszewski jesteśmy z ciebie dumni.