Rewolucja w firmach. Zniknie stanowisko szefa? Zobacz co robią w KGHM czy Horteksie
Money.pl
/ 2015-12-21 08:23
As368
/ 91.226.7.* / 2015-12-22 16:22
To się nie sprawdzi. Nie po to świnie tworzą koryta, by dla dobra firmy z nich rezygnować.
ja45
/ 188.246.158.* / 2015-12-22 15:53
towarzyszu Jasiński ile dostanie PIS?
On106
/ 37.250.243.* / 2015-12-22 15:47
Zamiast szefa będzie towarzysz-:))))))
pesel
/ 87.205.255.* / 2015-12-22 15:05
Super. Idę mu to powiedzieć.
zenek989
/ 46.171.217.* / 2015-12-22 15:03
"Szeregowy pracownik sprzedaży może mieć wyjątkową wiedzę na temat rozwiązań IT firmy albo strategii rozwoju kadr, bo gra z menedżerami tych działów w piłkę nożną" - ale numer. To może jeszcze siądzie i napisze to oprogramowanie albo zaproponuje zmiany w polityce finansowej. A skąd on niby się na tym zna ???
procesor
/ 37.152.18.* / 2015-12-22 16:29
Mistrzu wyjaśnię tobie tę trudną informację na prostym przykładzie :
Moje hobby to komputery ( nie tylko granie ale ogólna ich znajomość )
Moje umiejętności to majsterkowanie i logiczne myślenie wielowymiarowe ( coś na zasadzie szachisty czy bilardzisty ale nie aż takie genialne )
Moje zainteresowania to Logistyka, ekonomia, optymalizacja i usprawnianie
Teraz załóżmy że jestem sprzedawcą mającym kontakt z klientami w sklepie pracując na oprogramowaniu które można poprawić ...
Moja wiedza i obserwacje przekazywane systematycznie do wyspecjalizowanych struktur i współpraca owocują poprawą kilku aspektów przekładających się na realne korzyści dla Mnie i Mojego pracodawcy...
czy teraz rozumiesz na czym to polega..
Bartek Ciszewski
/ 2015-12-22 16:23
/
Redaktor działu "Świat" Money.pl/ Bloguje na bblog.pl!
Wyjaśniam: chodzi o to, że wiedza przepływa przez kontakty nieformalne. Np. jako osoba odpowiedzialna za sprzedaż mogę mieć nadzwyczajną wiedzę o rozwiązaniach i problemach IT firmy, bo gram w koszykówkę z menedżerem z tego działu. Nie oznacza to, że potrafię programować.
ZK590
/ 83.4.237.* / 2015-12-21 14:50
w polandi jest cała banda niezastąpionych kierowników, zastępców, którzy nie maja prawie o niczym pojęcia, nie wie prawica co czyni lewica a całą robotę musi wykonać ten ostatni, oczywiście za najniższe wynagrodzenie.
zenek989
/ 46.171.217.* / 2015-12-23 07:59
Pracowałem dla Belgów, Holendrów, Francuzów. Zarządzanie macierzowe. Podlegasz nie jednemu ale kilku szefom. To dopiero jest jazda. A Polska no cóż, liczy się tylko Prezes lub właściciel. Reszta nie ma znaczenia.
Bartek Ciszewski
/ 2015-12-21 15:39
/
Redaktor działu "Świat" Money.pl/ Bloguje na bblog.pl!
To, co opisujesz to powszechne zjawisko nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Przyczyną są nie tyle cechy kulturowe, co hierarchiczne, pionowe struktury organizacyjne. To one w większości przypadków z czasem prowadzą do podobnych patologii.
Nie od dziś wiadomo, ze płaskie mniejsze zespoły projektowe są dużo badziej wydajne. Problem tkwił jednak w tym, jak nimi zarządzać w większej organizacji. Jest nadzieja, że nowe technologie na to pozwalają.
keks
/ 91.199.246.* / 2015-12-21 14:19
Szef to jest w spodniach, tudzież w bluzce...
Kosma69
/ 37.248.78.* / 2015-12-23 10:14
To jest szew. A Szef to kierownik...
desmede
/ 77.65.87.* / 2015-12-21 14:12
a jeśli chodzi o stosunki między szefem a pracownikami :
od tego jest kodeks pracy aby precezyjnie regulował co wolno szefowi i kiedy.
to że w polsce panuje folwark pańszcz
desmede
/ 77.65.87.* / 2015-12-21 14:05
co za bełkot. co za bzdury
tak to jest jak banda po socjologii i zarządzaniu zacznie się silić na pseudo naukowe teorie.
co za leserstwo i beznadzieja.
u przedsiębiorcy wystarczy wykwalifikowana kadra - inzynierów, techników, po zawodówkach - fachowcow, którzy sami wiedza co i jak maja robic i nikt im nad glową stac nie musi.
właściciel , do tego jeden od buchalterii.
i to wszystko. żadna banda nierobów nikomu do niczego nie jest potrzebna.
Abrax
/ 194.242.62.* / 2015-12-21 12:09
Przeczytajcie o SEMKO z Brazyli i właścicielu Rikardo Semlerze. To samo nawet lepiej tylko ponad 20 lat temu. Ze średniej firmy zrobił się gigant a władze mają pracownicy. Najlepsze jest to że nawet pensje sobie sami nadają:)
Bartek Ciszewski
/ 2015-12-21 12:41
/
Redaktor działu "Świat" Money.pl/ Bloguje na bblog.pl!
Dziękuję, nie znałem tej postaci. Jestem pewny, że wybitni przedsiębiorcy, menedżerowie czy przywódcy wojskowi mogli stosować podobne podejście nawet i wcześniej. Nauka najczęściej podąża w ślad za indywidualnymi eksperymentatorami, a w ślad za nią z kolei idą ogólnie przyjęte praktyki biznesowe i organizacyjne
Obserwator 1
/ 83.16.129.* / 2015-12-21 11:49
Korporacyjność to mafia oraz rak na całej gospodarce państwa i w efekcie na przedsiębiorstwach funkcjonujących w przedmiotowej gospodarce zaatakowanej przez tego korupcyjnego potwora. Przedsiębiorstwa mogą być zdolne do efektywnej konkurencji na rynku kapitalistycznym tylko jako małe, mobilne, sterowalne organizacje zarządzane przez zdolnego prezesa i niewielką kadrę menadżerów - kierowników. Przykładem VW oraz amerykańskie molochy korumpujące cały Świat.
Jasiek 34982190
/ 83.22.36.* / 2015-12-22 20:07
Korporacyjność z założenia byłaby lepsza ale z nią to jak z komunizmem niby był,jest ale diabli wiedzą czy to pewne bo stołki obsadzili partyjni bonzowie i ich pociotki albo kuzyni właściciela i nazwa niewiele ma wspólnego ze stanem faktycznym.
Marta W.
/ 31.135.202.* / 2015-12-21 10:32
Taki sukces i jeszcze za wszystko będziesz odpowiadał.
No, no postęp jak cholewa
Bartek Ciszewski
/ 2015-12-21 11:19
/
Redaktor działu "Świat" Money.pl/ Bloguje na bblog.pl!
to rozwiazanie dla tych, którzy chcą się zaangażować w to co robią, a nie wykonywać absurdalne polecenia szefa i czekac na pensje. w sumie do tego to sie sprowadza: wiecej pracy, wiecej odpowiedzialnosci, ale tez rozwoj osobisty i satysfakcja.
nie obawiaj sie, mysle, ze sieciowe firmy to przyszlosc a i tak nie zdominuja rynku, bo wiekszosc prawdopodobnie ma takie podejscie jak ty
pawciobiel
/ 152.115.62.* / 2015-12-21 10:06
Ten sposob zarzadzania i organizacji to Holokracja. Taka mapa organizacji to tylko odwzorowanie niektórych powiazan.
mis uszatek
/ 46.215.94.* / 2015-12-21 09:59
w KGHM odbywa sie to tak ze dalej pseldo specjalisci to osoby ze stanowisk kierowniczych a w doradzaniu pomagaja im zausani czlonkowie . Oczywiscie nic nie wnosza a pobieraja za to dodatkowe premie . Kolejny sposob na wyciagniecie pieniedzy .
ew@33
/ 89.67.8.* / 2015-12-21 09:07
moze sie cos zmieni, bo czasy sa juz inne i rzeczywiscie dla pracujacych przy nowoczesnych projektach struktury korporacyjne sa nie do znjeisienjia.