Jakw jednej prowincji Kanadt do wladzy doewali sie liberalowie z liberalna demokracja, to na teren szpitali z historia i tradycja wkroczyly BULDOZERY i tak te placowki uzdrowili. Nie bylo wyjscia, trzeba bylo wiac z tej prowincji.

Długi szpitali powinien zapłacić NFZ ! to oni okradli szpitale nie płacąc tyle ile powinni za leczenie. Długi szpitali wynikają z kosztów leczenia i ilości pacjentów, a NFZ płaci według własnych stawek oderwanych od rzeczywistości i tylko za tylu pacjentów ilu mu się uwidzi, bo ma własny plan... Szpitale podpisują idiotyczne kontrakty bo nie mają wyjścia, a NFZ wykazuje jakie to oszczędności zrobili... To jakaś paranoja...

Prywatyzacja powinna być dawno dokonana na zasadzie prywatyzacji pracowniczej a nie jakiejś np. giełdowej grupy kapitałowej. W wielu krajach na Zachodzie nie ma patologii publicznej służby zdrowia. Problem w tym że istnieje jeden ubezpieczyciel wobec którego wszyscy pracujący płacą składki na ubezpieczenie. Jakie ono jest każdy widzi. Ja płacę w kraju gdzie mieszkam o wiele mniej pieniędzy miesięcznie na mojego prywatnego ubezpieczyciela a mam nieporównywalnie lepszą opiekę zdrowotną i dostęp do niej. Ale nie o to chodzi. Ciekawe, że pani Szydło będąc samorządowcem sprywatyzowała lokalną służbę zdrowia. Na początku większość klęła a teraz chwalą sobie porządek. I tak powinno to działać. Jakby ktokolwiek miesięcznie płacił szpitalowi za opiekę tyle co płaci na NFZ to by miał super opiekę za tę kasę. A teraz utrzymuje tylko urzędasów. Konkurencja jakością usług między szpitalami oraz rodzajami, cenami polis ubezpieczeniowych uzdrowiłoby sytuację, ale władza nie jest temu chętna bowiem woli mieć dla siebie rezerwuar stanowisk, a służba zdrowia jest wdzięczną sferą gdzie można upchnąć za grube pieniądze nawet najbardziej tępego działacza partyjnego.

Pod względem finansowym sytuacja szpitali się nie zmieni

Może wreszcie samorządy zabronią podpisywać kontrakty wycenione poniżej kosztów usługi. Brak kontraktu nie oznacza, że szpital nie pracuje. Na wszystkie swoje świadczenia wystawi rachunek i pacjent z tym rachunkiem będzie żądał od NFZ zwrotu poniesionych kosztów leczenia. Samorząd może zebrać takie rachunki, dać swojego radcę i wytoczyć NFZowi proces zbiorowy.

za to darmozjadów zwanych górnikami ten nie-rząd będzie ratował, choć wszyscy wiedzą, że to bezcelowe.

Nie zamieszczono ani jednej mojej opinii. WP to szmatławiec.

Dziwne , że państwowy szpital przynosi straty rok do roku, po czym kiedy przechodzi w prywatne ręce nagle zaczyna przynosić zyski. A przecież NFZ takie same kwoty płaci za leczenie prywacie jak i państwowym szpitalom. Myślę, że jak samorządy będą spłacać ewentualne zadłużenia to będą bardzo dokładnie pilnować żeby takowe nie powstawały i żeby dyrektorzy zarządzający szpitalami robili to rzetelnie !!!