To nie rewolucja, to znów ułatwienie jeśli chodzi o usługi marketingowe dla "kolosów", a ten mały nic nie skorzysta , bo to jego nie będzie dotyczyć.A małemu się dowali, bo budżet trzeba zrównoważyć. Eksport i zwrot
VAT - można uprościć, ale jeszcze szybciej zająć się importem, aby nie omijać portów polskich i korzystać z Hamburga.A dlaczego, bo tam nie trzema płacić VAT, a u nas najpierw zapłać, my sprawdzimy, a potem Ci oddamy. I do tego naprawdę nie trzeba wielu tabunów specjalistów.Skończyć raz na zawsze z różnymi momentami podatkowymi dla VAT, dla dochodówki, a skończą się dylematy.Ale co wtedy zrobimy z
tą rzeszą prawników podatkowych? Każda księgowa będzie wiedziała jak księgować, kiedy i ile płacić.
Co z mandatami, odsetkami karnymi, co z kasą dla elity doradców?