brakuje około 70 tys kierowców zatrudniamy 500tys ukrainców

Kto ma możliwość, ten wyjeżdża za pracą za granicę. Skoro "nie stać" naszych pracodawców na godne wynagrodzenia, to niech zamykają firmy z braku wykwalifikowanych pracowników. Sami do tego stanu doprowadzili, oszczędzając nie tam gdzie trzeba. Teraz wypiją własne lekarstwo.

Zmiana tj relokacja jest możliwa, ale wtedy trzeba zarabiać min. 2 razy koszty utrzymania mieszkania w danej lokalizacji, a pracodawcy zapominają, że pracownik nie będzie mieszkał w kartonie pod mostem bo taniej. Przecież w pracy ma wygadać schludnie, pachnieć i być wypoczęty. Chyba o tych drobiazgach zapominają ! I nie trzeba tutaj żadnego eksperta. Kolejnym problemem jest to, że jak się zwiążesz pętlą kredytową, gdyż jest taniej niż wynajem mieszkania to co ? Pilnujesz swego i mieszkasz u siebie ! Trudne do pojęcia ? Wiem to przerasta analityków ? Czy to aż tak arcytrudne do wyartykułowania, a może nad wyraz trudno przyswajalne ? Dodam, że takie rozterki i tak mają w większości przypadków tylko cenieni na rynku pracy specjaliści, a wszyscy wiemy, że nie każdy będzie prezesem, kierownikiem. Jedno co wszystkich łączy to płaca za godne pieniądze i tutaj niestety są duże napięcia.