W budowie A2 postawiliśmy na Chińczyków, i teraz mamy tego skutki, generalny wykonawca chce zrezygnować z budowy dwóch odcinków na owej autostradzie pomiędzy Łodzią a Warszawą, firma nie płaci podwykonawcom, nie wykluczone że dalszą budową zajmie się GDDKiA z obecnymi podwykonawcami, może trzeba było tak od razu?