Politycy nie musieli nic udawadniać, bo to jest smutna prawda., że ceny mamy z kosmosu. Z tego co głosił Tusk z ambony sejmowej w Polsce jest dobrze, nie ma kryzysu, jesteśmy najlepsi w Europie. Tytam więc tego kłamcę i oszusta zkąd te ogromne podwyżki w opłatach za: gaz, elektryczność, wodę, w cenach: artykułów spożywczych, przemysłowych, budowlanych . Dla ciołka liżącego dupę tuskomatołom sensacją było to, "że Beata Szydło wcale nie zna cen produktów, które razem z szefem swojego ugrupowania wkładała do koszyka". Otóż cymbale jeden trudno spamiętać ceny, które z każdym dniem są inne a pozatem ja robiąc zakupy kupuję to co muszę kupić . W Biedronce jest dużo produktów o wiele tańszych niż w innych sklepach więc nie zwracam uwagi na cenę. Jak cel miało
dochodzenie psa węszącego sensacji z dziennika Polska porównywanie "cen w sklepie w Przecieszynie - który znajduje się najbliżej domu posłanki". Kogo to tumany interesuje. A tak apropos, ceny w sklepach w matych miejscowościach są o wiele wyższe niż w Biedronce ale wy barany tuskowe nawet liczyć nie umiecie. .
Dziennikarze Polski odwiedzili sklep spożywczy Sprawdzili ceny: chleba, cukru, jajek, ziemniaków, jabłek, kurczaka i mąki, czyli zestawu, który wybrali w trakcie zakupów Kaczyński i Szydło.
W stolicy posłowie PiS zapłacili w sumie 55,60 zł. Okazało się, że wybrany do eksperymentu sklep w Warszawie do najtańszych nie należy. W Przecieszynie za te same produkty dziennikarze 37,90 zł, a więc o 17,70 zł taniej - czytamy w dzienniku Polska.