pola989930
/ 178.183.214.* / 2013-12-13 04:39
Wyrazy współczucia dla Wapniaka,a raczej dla Jego dzieci.Historia jest nauką,która pomaga zrozumieć procesy i zmiany zachodzące w społecznościach,ich rozwój i przemiany,co uczy wyciągać wnioski.Uczy tożsamości.Podobnie,jak w przedmiotach ścisłych.Wykształć dziecko w Polsce,a potem niech dzieciak studiuje za granicą,choćby miało zarabiać,jako baby sitter.Na dobrych uczelniach w Europie studiują ludzie wielu kultur i religii.Dobrze funkcjonują programy Erasmus i jemu podobne.Dzieciak zaliczy studia w kilku uczelniach i Jego rozumienie świata będzie bogatsze od Twojego.Nie zatrzyma pociągu,gdy zobaczy modlącego się muzułmanina alarmując ludzi,że to terrorysta.Wpajałam moim dzieciom,że społeczeństwa rozwijają się wtedy,gdy każde następne pokolenie jest lepiej wykształcone od poprzedniego.Tak wykształcona młodzież nie da skolonizować swoich umysłów przez reżimy czy skorumpowanych polityków,bo wcześniej czy póżniej zmieni te rządy,przy czym będąc świadoma historii,będzie to robić nie przystawiając lufę pistoletu do głowy,ale wykorzystując mniej drastyczne metody.Nie jestem naiwna i doskonale zdaję sobie sprawę,jak niedoskonały jest świat i ile jest brudu i fałszu w polityce.Jak niskie instynkty kierują ludżmi i ile istnieje zagrożeń.Tylko czy jedną z przyczyn nie jest właśnie taki sposób kształcenia dzieci,jaki Ty prezentujesz?Najbardziej naturalną potrzebą człowieka jest wolność.Jak jest ona zdobywana pokazuje historia wielu narodów,a jej znajomość to nie daty wykute na ocenę w indeksie.