Sławomir Barszcz
/ 83.10.88.* / 2011-05-16 17:08
Po pierwsze: kwestia wieku (35):
RnS ma na celu zwiększenia liczby dzieci w Polsce, czyli zapobiec starzeniu społeczeństwa. Pomysł, że dopłatami do mieszkań trzeba zrobić dobrze każdemu jest absurdalna.
DOPŁATY DO WSZYSTKIEGO! I DO CUKRU TEŻ i PALIWA I WĘGLA I WYŻSZE EMERYTURY I EMERYTURY MUNDUROWE DLA WSZYSTKICH OBYWATELI i tym podobne nonsensy (a tak akurat się składa, że ja sprzedaję węgiel i cukier ;).
(Aby mieć na dopłaty najpierw nam te pieniądze zabiorą i oddadzą 60% tego co zabrali).
Po drugie:
Mieszkań na rynku jest bardzo, bardzo dużo, to co uniemożliwia ich zakup to cena jaką sobie sprzedający życzą za nie. Rozwiązaniem jest wprowadzenie instrumentów, które tę cenę obniżą. Głupotą narodową jest pozwolić, aby ten cały zasób mieszkaniowy się marnował (rynek wtórny, mieszkania nieużywane), a w miejsce zapotrzebowania budować nowe i zakup tych nowych sfinansować z pieniędzy podatników. (To jest kwestia wyboru polityki społecznej, czy wolimy wszystkich opodatkować i dać kilku wybranym pieniądze (jako RnS), czy wolimy opodatkować osoby, które mają np. 2 (lub 3) nieruchomości i doprowadzić do spadku cen mieszkań - powtórzę "mieszkań w Polsce jest wystarczająco dużo").