Wiarygodność równa zeru, to nie znaczy, że inteligencja równa zeru. A cóż to panu tak zimponowało w tych 4 reformach. Kasy chorych były jednym wielkim niewypałem, ale ma pan rację, że fundusz zdrowia jest też do kitu. Reforma oświaty i nowe matury - cóz dobrego o nich można powiedzieć. Niech pan dobrze przypatrzysię jakie koszty przeprowadzenia matur poniosło państwo, czyli my i ile kosztowało indywidualnie każdego maturzystę (ich rodziców). Ponad dwumiesięczny okres trwania matur deorganizował naukę w niższych klasach. A jaka to uczelnia przyjmuje na studia tylko na podstawie wyników matur, jak miało być. A gdzie są te obiecane gimbusy. Reforma emerytalna też nic dobrego nie przyniosła. Na jej zasadnicze skutki musimy poczekać jeszcze kilka lat, ale pieniądze przez nas wpłacane zasilają konta zagranicznych inwestorów a nie polską gospodarkę. Poza tym "bidny" ZUS stał się jeszcze biedniejszy , bo pozbawionno go olbrzymiej części wpływów. A kto te wpływy musi uzupełnić - państwo, czyli my. A już całkowitym niewypałem tej reformy jest przymusowa przynależność do jakiegoś OFE. A że SLD zafundowało nam podwyżki podatków - a z czego miał skarb państwa pokryć braki w funduszu ZUS - emerytury i renty, chociaż takie nędzne trzeba jednak płacić. A wracając do pana Rokity, to bardzo cenię go za inteligencję i elokwencję, ale mu prawie wcale nie wierzę. A tak nawiasem mówiąc, to zgadzam się z oceną Ziobry przez Millera.