ech........
/ 212.244.61.* / 2007-02-28 09:20
Skąd u Pana tyle zajadłości, pychy i prymitywnej chęci zemsty? No nijak nie pojmuję. Ojciec "paru" córek, chadzający do kościoła, "biznesmen" i w dodatku z taką świetlaną przeszłością ( i to genetyczną ), potrafiący rezygnować z pokus czerwonego diabła. A mój przypadek taki zwyczajny – począwszy od rozkułaczania, zaboru ziemi, przez uniemożliwienie studiów ojcu, skończywszy na odrzuceniu propozycji pracy i mieszkania w „układzie” ( już byłbym emerytem ) – oczywiście odrzuconej ( i nie żałowałem nigdy tego kroku ) , mam synów i też chadzam – a nie zionę nienawiścią do żadnej grupy zawodowej. Można mieć takie odczucia do konkretnych osób ( i mam takich ... porozrzucanych po wszystkich grupach zawodowych i nie tylko zawodowych ). Można nie cenić i nie „lubić” danej grupy – ale pałanie rządzą odwetu ( i sugestie, że to „sprawiedliwość dziejowa” ) jest stanowczo poniżej poziomu do którego mógłbym się zniżyć. Sądzę, że należy zmienić kościół do którego Pan chadza – a może tylko uważniej słuchać??