Bernard
/ 83.30.95.* / 2006-03-01 11:27
Nie wiem czy jestem źle poinformowany, ale wydaje mi się, że jeżeli Polacy w wyborach wybrali 460 posłów i te wybory uznane zostały przez Państwową Komisję Wyborczą i Sądy rozpatrujące protesty wyborcze za ważne to wszyscy posłowie mają jednakowe prawo do wypowiadania się o sprawach stanowionego przez sejm prawa. Wszak stanowione prawo obowiązywać będzie wszystkich obywateli. Dlaczego więc niektórzy powyżej wypowiadają się w duchu dzielenia posłów na lepszych i gorszych? Może nie chcą szanować w Polsce elementarnej zasady równości obywateli wobec prawa i zapominają, że wszyscy Turcy nie są winni temu, że jeden Ali strzelał do Papieża Polaka jak i wszyscy księża nie są winni niegdysiejszych stosów inkwizycji lub wojen i ludobójstwa pod hasłami krzewienia wiary. Referendarz sądowy i sędzia z innego sądu również nie może być pociągany do odpowiedzialności nawet moralnej za to, że inny sędzia wziął łapówkę. Widzę, że gdy ktoś nie ma nic merytorycznie do powiedzenia na temat, o którym jest mowa na portalu to przechodzi do krytykowania tych, co myślą i mają jakieś swoje zdanie na dany temat a to za przynależność do innej partii a to za sąsiada, że ukradł jabłko a to za jakieś wypowiedzi sprzed lat na inny temat, zupełnie tak jak chuligani na stadionach atakują kibiców za posiadanie innego koloru szalika klubowego, za oklaski dla swojej drużyny za uśmiech, lub za spojrzenie z dezaprobatą, bo dla nich każdy powód jest dobry, aby można było rozpocząć bijatykę. Przypomina mi to pewne zdarzenie z dzieciństwa, gdy w szkole mieliśmy kulawego od urodzenia kolegę bardzo oczytanego i drugiego, który był bardzo dobrym strzelcem bramek w grze w piłkę. Kiedyś wdali się w dyskusję na temat mistrzostw świata i najlepszych piłkarzy takich jak Cieślik i Zamora. Gdy nasz ułomny fizycznie kolega wykazał, że jest świetnie zorientowany w wynikach różnych meczów i zna o wiele więcej faktów z historii piłki nożnej niż nasz kolega piłkarz, Ten się obruszył i oświadczył, „Co może wiedzieć na temat mistrzostw świata kuternoga, który nawet piłki kopnąć nie umie”, Za co dostał od nas harcerzy zdrową reprymendę bo akurat niedawno przedtem na zbiórce słyszeliśmy o bohaterstwie śląskiego harcmistrza w wrześniu 1939 roku, który był od urodzenia garbaty. Tymczasem tu przy komentowaniu wypowiedzi polityków wylewa się z niektórych postów trująca nienawiść zamiast merytorycznej dyskusji Polaków o tym jak działać powinna władza publiczna i jakie stanowić prawo, aby Nam wszystkim żyło się, po kazdej kadencji sejmu lepiej w naszym wspólnym Polskim domu.