marcin581126
/ 77.252.22.* / 2015-04-10 15:05
Ale wielka kara, nakradł, to za karę za ostatnią kradzież skreślono go z listy. Łaskawie zgodzono się żeby jednego złodzieja "odstrzelić", a pozostałe 99% dalej żeruje tak jak dotychczas. Te wspaniałe ostatnie 25 lat bezrobocia i wolności w rozkradaniu państwa zaowocowało wspaniale zorganizowaną mafią komorniczo-sądowo-skarbową, jednego symbolicznie ukarano, a co z tysiącami innych z tej sitwy? Przecież nawet każdy policjant który ochrania komornika (czy asesora, to jeden "pies") tak samo uczestniczy w przestępczym procederze, więc kwestia oceny czy to złodziej czy przysłowiowy stróż prawa zależy od punktu widzenia danego członka sitwy który to rozpatruje. I tak 25 lat wolności w rozkradaniu stworzyło na każdym kroku dylemat, złodziej według prawa moralnego, czy stanowionego? I przez kogo stanowionego? Stały odruch wymiotny mam gdy słyszę o tym wspaniałym 25-letnim rozwoju w rozkradaniu.