Ciekawe, produkcja "tylko" 9 a nie "aż" 9,6 mln baryłek i cena zaraz idzie ostro w górę. O co tu chodzi? O pieniądze oczywiście, ale widzę dodatkowy wpływ polityki. Raczej lewicowej, niestety.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.