Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rosati: Zwycięstwo w Brukseli może się nam odbić czkawką

Rosati: Zwycięstwo w Brukseli może się nam odbić czkawką

Wyświetlaj:
waz(usa) / 213.172.178.* / 2007-06-26 15:20
Niestety nie bylo zadnego "sukcesu". I zaden kraj nie popieral Polski. Nawet Czesi!
Poczytajcie sobie zachodnia prase, to sie dowiecie jak postrzegana jest Polska.

Polske wyniosl na miedzynarodowy piedestal papiez Jan Pawel II. Kaczyzm niszczy ten dorobek.
acomitam / 83.25.226.* / 2007-06-26 05:30
Pan Osiecki prowadził wywiad w stylu M. Olejnik, która niezależnie od okoliczności zawsze dąży do wykazania z góry założonej tezy, nawet gdy jest absurdalna. Pan Osiecki zawzięcie starałą się udowodnić, że szczyt był porażką Polski. Jego pytania:
1. Tylko czy przy okazji nie zyskaliśmy łatki „trudnego partnera"?
2. Ile może nas kosztować nasz upór?
3. Jak poważne jest zagrożenie, że staliśmy się outsiderami?
4....
Oj za dużo Gazety Wyborczej Panie Osiecki, za dużo. Ale za to może Pan awansuje.
Obserwator! / 89.76.195.* / 2007-06-26 00:11
Pan Rosati pisze, że pierwszym rezultatem polskiego oporu w sprawie traktatu europejskiego jest odwet Brukseli na naszych wódczanych interesach. Coś się komuś pokićkało, bo naszą okowitę pozbawiono arystokratycznego wódczanego tytułu wcześniej niż brukselski szczyt zapałał antypolską irytacją. Naiwna wiara iż leżnie plackiem przed fotelami możnych jest receptą na negocjacyjny sukces, może nam o wiele bardziej zaszkodzić niż rozsądny upór w obronie swoich racji. Ale to lokajskiej opcji na pewno nie przekona. Oni wiedzą jak się płaszczyć i sprawia im to masochistyczna przyjemność
marian1 / 217.172.241.* / 2007-06-25 22:59
W Brukseli ustalono także możliwość opuszcenia UE przez kraj członkowski. Kto jest za?
Kto to powie młodym Polakom. Kaczory?
jerzy1s / 2007-06-25 22:18 / Bywalec forum
Ocena wyniku negocjacji dokonana przez pana Rosatiego wynika z jego i naszej Polakow mentalnosci: uwazamy, ze jesli cos w sposob natarczywy uzyskamy to na pewno ludzie beda sie chcieli na nas odegrac.
Natomiast mentalnosc Francuzow, Anglikow, Holendrow itd jest inna: po prostu nie lacza rozne sprawy ze soba i nie sa pamietliwi.
Proponowalbym aby ocene wynikow negocjacji dokonal ktos z zagranicy i wtedy zobaczymy z pewnoscia inny obraz.
historyk / 80.50.180.* / 2007-06-25 19:10
Wnioski z artykułu:
to żle że został odniesiony sukces w postaci kompromisu,
to żle że wogóle odważamy sie stawiać jakieś propozycje
powinniśmy cicho siedzieć i przytakiwac bo inaczej przegrywamy sprawę np wódki i mamy opinie trudnego przeciwnika.
Zadziwiające w tym wszystkim jest to że Pan Rosati nie myśli o interesie Polski, bo jakiż to państwo zrobi interes jak będzie pokornym partnerem. Czy uważa Pan Panie Rosati że do unii przyjęto nas bezinteresownie, że nagle tak się spodobaliśmy że w nagrodę za piękność dano nam członkowstwo.
Oczywiście nie każdy kto obserwuje zmagania interesów poszczególnych państw w unii doskonale widzi jaka ogromna walka interesów toczy się w unii, zapomnielismy jak Miller negocjował warunki wejścia, no gdyby tak przyjął to co nam proponowano.
I jescze jedno to głosy przecież my nie zabiegamy o wiecej głosów tylko o równy, proporcjonalny do ludnosci podział głosów nie chcemy zeby stare karaje unii miały tych głosów wiecej od nowych krajów. A to już demagogia i wprowadzanie w bład i to dyskredytuje, uwazałęm Pana za obiektywnego ale mam teraz wątpliwości.
A przy okazji dlaczego my nie wiemy co jest w unii rozpatrywane jak głosują nasi europosłowie dlaczego nikt o tym nie pisze czy to jest nie dla nas wiedza, może wtedy zamiast słuchać naszych posłów w sejmie posłuchalibyśmy zdanai europosłów tam gdzie naprawdę zapadają decyzje.
Sprawa pierwiastka w unii jest dowodem jak daleko jeszcze do demokracji.
olo1 / 89.79.207.* / 2007-06-25 17:48
Człowiek który w wieku 22 lat (1966 r.) wstąpił do PZPR chyba nie może być obiektywny
~maly / 83.29.26.* / 2007-06-25 18:58
To malo, ze byl w PZPR, choc to juz go powinno wykluczac.
On byl agentem, tzn. donosil na ludzi i bral za to kase.
Do kasy do dzisiaj ma lepkie raczki.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-06-25 17:52
on po prostu zawarł kompromis z obiektywnością
olo1 / 89.79.207.* / 2007-06-25 18:37
"Polska Zjednoczona Partia Robotnicza jest partią polskich komunistów, walczącą o interesy klasy robotniczej i ogółu ludzi pracy, o zbudowanie w Polsce ustroju socjalistycznego.....PZPR, kierując się teorią marksizmu-leninizmu, wciela w życie jej zasady zgodnie z wymogami konkretnych warunków politycznych, społecznych, gospodarczych i kulturowych Polski......PZPR troszczy się o umacnianie obronności kraju i pokojowy byt narodu. W sojuszu Polski ze Związkiem Radzieckim widzi warunek niepodległości, nienaruszalności granic i socjalistycznego rozwoju naszego kraju...."
Statut PZPR (stan prawny z lipca 1981 r., uwzględniający zmiany i uzupełnienia uchwalone przez IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR)
Marqus / 212.244.191.* / 2007-06-25 16:16
zasadnicze pytanie do polityka , na które odpowiedź nieźle go określa - czy polityka to sztuka kompromisu , czy sztuka unikania kompromisu ? odnoszę wrażenie, że dla DR kompromis jest celem w samym sobie ( byle tylko te eurasy na konto zszły )
scorpion1 / 195.38.12.* / 2007-06-25 15:48
A Wy lewacy Panie Rosati straśnie przed Unią trzęsiecie portkami tak jak niegdyś przed ruskimi. Z tą różnicą, że wtedy mogliście wylądować na "białych niedźwidziach" a teraz zależy Wam na diecie poselskiej w Łunii...... Zawsze się już będziecie czołgać jak płazy....
sotertad / 2007-06-25 14:37
mam nadzieję, że dwóch takich nie może rozbić istoty uczestnictwa Polski w UE i że tam nie będzie tych od lustracji tych co we dwoje mówili przeciw i nie zaczną karać wszystkich za błędy niewielu. mam ogromną nadzieję, choć klimat polityczny wokół Polski zapewne jest do bani. Ale jest Pan tam po to aby tłumaczyć że demokracja to u nas bo wybieramy kogo się żywnie podoba i nie zawsze są to rozsądni o czym zaśiwadczyć może tata Giertych
Adol / 2007-06-25 16:34 / Bywalec forum
ten Pan jest tam po to aby zadbać o swój interes i nie łudź się, że przez chwilkę pomyśli o POLSCE.
Marqus / 212.244.191.* / 2007-06-25 15:26
Niemcy , Czechy zrobili lustrację i jakoś nie przeszkadza im to uczestnictwie we WE . Nie żebym się czepiał ale mógłbyś przybliżyć tą "istotę" co ją rozbijają ??
sceptyk / 2007-06-25 14:44 / Tysiącznik na forum
Jest tam też Drogi Kuzyn Bronisław.
Razem pięknie przedstawiają Priwislanskij Kraj: ciemnogród, zabobon, zbrodnia i kacerstwo.
itas / 84.234.10.* / 2007-06-25 14:06
Aj waj! Aj waj! Tyle pieniędzy zachodnie obłąkane lewactwo wydało na swoją V kolumnę w Polsce i wszystko na nic. Polskie goje śmią negocjować i wygrywać! TVN-y, POLSAT-y nie podołały i do władzy dorwały się polskie goje i nie tylko, którym polska na sercu leży. V kolumny zachodniego obłąkanego lewactwa w byłych KDL-ach też zostaną odsunięte od władzy i dopiero wtedy będziemy budować koalicję bez agentury. Drogi Bbronisław z Rosatim będą niezadowoleni ale to już ich problem.
sotertad / 2007-06-25 14:29
goje, no tak ale w czy rzecz, czyżby w obłąkaniu europy, bo to niby tak nalezy rozumieć, wszyscy są obłąkani tylko my rozsądni aj-waj "cuś bredzisz"
Jakiś tam / 213.238.101.* / 2007-06-25 14:40
A oczywista prawda jest taka, że wszyscy są rozsądni, tylko my obłąkani. Czyż nie?
MN2 / 80.51.231.* / 2007-06-25 14:20
Kto będzie w takiej nowej koalicji?
Marqus / 212.244.191.* / 2007-06-25 13:54
panie R. a to co o "zwycięstwie" powiedział Prodi
Prodi: Rozmowy z premierem Kaczyńskim "teatralne i upokarzające"

- Było to nieco teatralne, ponieważ wszystko zostało już postanowione - tłumaczy Romano Prodi. - Chodziło tylko o to, by zrobić małe przedstawienie, a ja przyznam, że przekazywanie sobie telefonu, by zamienić kilka okolicznościowych słów z Kaczyńskim, uważam prawdę mówiąc za trochę upokarzające - oświadczył premier Włoch
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80651,4247834.html
Maksym / 83.28.144.* / 2007-06-25 13:51
Jakoś nie lubię tego sprzedawczyka.
sceptyk / 2007-06-25 12:17 / Tysiącznik na forum
A ja mam zgagę i czkawkę jednocześnie słuchając skowytu Rosatich, Kwaśniewskich i Komorowskich.
To już nawet Miller potrafił zachować się jak mężczyzna i, po pierwsze: poprzeć stategię rządu, a po drugie wyrazić uznanie za sukces.

Za 10 lat, panie Rosati, junii już nie będzie, bo się sama rozsypie od biurwokracji. I od kosztów takich jewroposłów jak właśnie Rosati czy Siwiec.
marek 19-53 / 83.24.65.* / 2007-06-26 00:22
Juni to już nie ma. Flaga to ozdobnik, hymn też, konstytucja zdechła, nawet traktat nie jest konstytucyjny a brukselkowy.
Konkurencja padła pod ciosami lewaków. Zostało coś na kształt lużnego związku gospodarczego z obłędną machiną biurokratyczną, w którym wszyscy będą się żarli o wpływy i korzyści (kosztem innych, oczywiście)
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy