gustavus
/ 178.235.55.* / 2014-04-09 13:14
Chiny mają czas, dużo czasu i niewyczerpane nadwyżki walutowe. Jeszcze Rosjanie pożałują, że nie zgodzili się na 250$. Na pewno Chińczycy nie będą się śpieszyć z podpisywaniem kontraktów, a już na pewno nie na 30 lat. Poczekają aż jeszcze więcej kapitału wypłynie z Rosji, aż część nadwyżek walutowych pochłonie wyrównywanie standardów życia w nowych nabytkach terytorialnych, aż Ukraina przestanie pobierać gaz z Rosji, aż urosną koszty utrzymywania wojsk w gotowości bojowej i nie dosyć, że wynegocjują świetną cenę to w przyszłości zostaną głównym dostawcą towarów wysoko przetworzonych do Rosji (jeśli dojdzie do dalszych sankcji) zwłaszcza dla rosyjskiego przemysłu obronnego, a przyjdzie moment, że Rosjanie się bardzo ździwią, jak się okaże, że na Syberii, w Kazachstanie, Mongolii, Uzbekistanie itd. jest więcej Chińczyków niż Rosjan. I co, znowu będzie referendum?