Rosja krytykuje zalecenie UE, by nie kupować jej obligacji
Money.pl
/ 2016-03-16 09:08
waniuszka420
/ 83.28.137.* / 2016-05-15 23:30
Ruskie obligacje są tyle warte co papier toaletowy z makulatury .
Piotruś Pan
/ 83.23.99.* / 2016-03-18 17:22
Panie Putin to wstyd z Pana strony, żeby prosić Unię, aby ta kupowała obligacje Rosji. Nie wstyd Panu. Pana rodacy mówią, że dadzą radę i będą za Pana prywatne miliardy głodować. Niech się Pan nie martwi. Można w zamian za obligacje odda Pan za darmo Polsce np. pola naftowe koło Baku. Chyba że Pan potrzebuje na zielone ludziki i nowe uzbrojenie przeciwko UE i USA, to co innego.
teeo
/ 83.22.252.* / 2016-03-16 11:57
Wot sowieckaja logika !
Eye
/ 77.66.58.* / 2016-03-16 11:08
UFO jak nie będziesz podskakiwał to cena ropy zostanie podniesiona! I straty spowodowane swą głupotą, chciwością i butą powoli odrobisz! Ale musisz być grzeczny!!! A nie taki nie grzeczny!!! ;)
trazcgggggg
/ 91.246.67.* / 2016-03-16 10:38
przecież Rosja ma nadwyżki zaoszczędzone w lepszych czasach niech z nich korzysta
ja-jurek
/ 95.160.10.* / 2016-03-16 09:57
To co ruski wygaduje ,to najlepszy cyrk na świecie.Ruskie zawsze tak grają.To tak jakby grać z kimś np.pokera i ten ktoś łamał reguły gry.Gdy ja ma pokera na ręku ,on mnie przebija para 9.A jak ja mam parę 9 ,to on mówi że para 9 jest słabsza od pokera,bo przeciez takie są reguły i wszyscy to wiedza.
Ruskie byli zawszy nieprzewidywalnym krajem,i lepiej ich izolować niż wchodzić z nimi w biznes.
Jacuśniebardzo
/ 89.79.49.* / 2016-03-16 09:09
Zmniejszenie rozmiarów współpracy gospodarczej pod naciskiem politycznym trudno zrozumieć i usprawiedliwić z punktu widzenia zdrowego rozsądku oraz logiki
A to pan Pieskow - chyba w sposób niezamierzony, choć kto go tam wie - pięknie skrytykował politykę własnego rządu (a konkretnie kontrsankcje, polegające na zakazie importu prawie wszystkiego, co z zachodu...). Dobrze, że chociaż wiedzą, że ich działania są pozbawione zdrowego rozsądku i elementarnej logiki.
kiks
/ 82.177.177.* / 2016-03-16 09:08
"Zmniejszenie rozmiarów współpracy gospodarczej pod naciskiem politycznym trudno zrozumieć i usprawiedliwić z punktu widzenia zdrowego rozsądku oraz logiki" - my, Polacy, w pełni zgadzamy się z panem ministrem i w związku z tym chcielibyśmy zapytać o powody, dla których Rosja powstrzymuje się od zakupów np. polskich jabłek, nabiału i mięsa.