Chyba Rosja swego jednak dopnie. Krótkowzroczna i nieodpowiedzialna polityka Kaczyńskich "dostaje po nosie" (a przy okazji my wszyscy - to niestety kara za głupi wybór). Rosja jest uparta i nie pozwoli z siebie drwić. To oni mają surowce, w tym ropę i gaz. To oni też są potencjalnym nabywcą naszego mięsa i płodów rolnych. Mają też poczucie swojej wartości i znaczenia dla świata. Nasza polityka wobec Rosji, Białorusi i Ukrainy oraz plany "tarczy rakietowej" z bazą amerykańską na naszym terytorium będą nas bardzo drogo kosztować. Unia Europejska ma także ograniczoną cierpliwość. Na razie ograniczają się do drwin i żartów, ale kontynuacja polityki Kaczyńskich będzie musiała zaowocować izolacją Polski również w UE. Eksperyment władzy PiS (i spółki) w Polsce okazuje sie fatalny w skutkach, a przede wszystkim kosztowny. Można opowiadać dyrdymały o ropie z Norwegii czy Kazachstanu - to przecież tylko kwestia ceny, możemy ograniczyć administracyjnie poziom produkcji rolnej - rolnicy pokrzyczą, ale poczciwiny w końcu przestaną, ale może już czas dojść do wniosku, że to na Kaczyńskich i ich kolejne pomysły nas nie stać.