Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Rosja rozmieszcza rakiety przy granicy z Polską

Rosja rozmieszcza rakiety przy granicy z Polską

Wyświetlaj:
JimmyMR / 2013-12-20 01:20
hmmm.. Rosjanie burzyli się jak chcieliśmy rozstawić tarcze antyrakietowe. A teraz ustawiają rakiety na granicy z Polską? Pewnie coś im nie się nie podoba i w ten sposób chcą kontrolować sytuacje. Od zawsze terroryzowali nas patrząc na historyczne fakty. Obwód Kaliningradzki zostawił Stalin właśnie po to by kontrolować Polskę. Polska nic w tej sprawie nie zrobi, bo jesteśmy małym krajem zastraszanym przez fałszywy naród Rosyjski, pociągają nasz rząd za sznurki. Rosja jest jednym z dwóch najbardziej wpływowych krajów na świecie. Tak więc co możemy. Będą nas w ten sposób zastraszali a konkretnie nasz rząd. Świat ukrywa wiele faktów przed nami. Media maskują ludziom oczy.
chamel / 2012-07-27 09:57 / Bywalec forum
I tak by je tam postawil i tak.
Stare powiedzienie mowi:
chcesz miec pokoj szykuj sie do wojny
wiec tez powinnismy miec cokolwiek do obrony -
w budzecie starczy nam na proce i koktail molotowa...
nasz "nowy/stary - zbudowany/niezbudowany" ostatni statek pocieli juz na zyletki...
czysta łza / 2012-07-27 10:59 / Bywalec forum
czy takie zachowanie powinno nas nie pokoić? czy Rosja raczej zabezpiecza się po prostu a nie szykuje do ataku?
Wapniak / 2012-04-07 15:30 / Tysiącznik na forum
Dobrze robi. Zresztą na nasze własne życzenie...
a w Polsce demobilizacja / 195.114.165.* / 2012-04-07 13:02
Interesujące,najbardziej mają za złe Rosji, środowiska przybyłe do Polski jako nowe elity z bohaterską Armią Czerwoną, wiszące obecnie na innej klamce.Kompleks Edypa?
Ryszard2345 / 83.22.50.* / 2012-04-07 12:30
tak w praktyce historycznej, wygladają skutki polityczne nieodwzajmniona miłośc obrońcy WSI a obecnie prezydenta oraz d-upka spod Smolenska do wielkiego sąsiada. - Straciliśmy twarz a ci dwaj nic nie zyskali i nie zyskaja. Los króla Stasia będzie im bliski..
chichot dona / 46.113.204.* / 2012-04-07 00:59
Zapewne zaraz pojawią się głosy potępienia, ze strony "miłujących pokój" zwolenników NATO oraz tzw "genetycznych" wrogów Rosji.
A Rosja realizuje po prostu swoją politykę obrony. Wprawdzie w Polsce to się nie podoba, ale Rosja musi to robić aby liczyć się choć w jakimkolwiek stopniu w tzw geopolityce.
Skoro USA nie chcą dać gwarancji Rosji , że nigdy nie użyją tzw tarczy przeciw Rosji, lub chociażby tylko takich gwarancji, ze tarcza nie jest przeciw Rosji.
Jestem zdania, że każdy ale to absolutnie każdy polityk któremu dane by było kierować Rosją , nawet politycy NATO , gdyby byli politykami rosyjskimi postąpili by podobnie.
Muszą realizować gotowość do obrony swojego kraju.
Przypominam , że obecnie głównym rozgrywającym globalnie jest USA. To co robi Rosja to jedynie odpowiedź (skromna bo tylko na możliwości rosyjskie) na poczynania ze strony USA.
Nawiasem USA muszą się spieszyć, tracą przewagę gospodarczą, polityczną w perspektywie zaczną tracić przewagę technologiczną.
Dlatego przyszłość USA to przyszłość mocarstwa wojennego, którego głównym atutem jest militarna przewaga technologiczna.
To dzięki tej przewadze USA będą mogły w o wiele większym stopniu niż obecnie trzymać glob za twarz.
Jak tylko USA umocnią się militarnie, zacznie się wprowadzanie globalnego prawa made in USA. Czego nieporadne jeszcze próby widać było niedawno.
Globalizm w takiej czy innej formie czeka Ziemię.
Najprawdopodobniej ostatecznie umrze demokracja (nie znaczy to, że słowo demokracja w polityce przestanie funkcjonować, ale będzie to jedynie demokratyczne truchło stosowane na użytek plebsu). no cóż, nic nie jest wieczne.
Karlovar / 46.113.253.* / 2012-04-07 12:19
Witajcie Towarzyszu Beria! Widzę, że wasz duch towarzyszu jest wiecznie żywy! Rosja broni się za pomocą rozstawiania rakiet Z-P ZANIM jeszcze powstały jakiekolwiek instalacje tarczy antyrakietowej tak? Buahahahahaha!!!

Rosja NIGDY nie miała żadnej doktryny obronnej. Rosja ZAWSZE była państwem wrogim, agresywnym, o imperialnych ambicjach państwem stanowiącym zagrożenie dla swych sąsiadów. Rosja NIGDY nie rozumiała i nie zrozumie co to znaczy pokojowe sąsiedztwo bo jesteście potomkami zdziczałych plemion azjatyckich zmieszanych z napływową ludnością europejską.

Wysilcie towarzyszu trochę waszą mózgownicę - naprawdę, potrzeba trochę bardziej subtelnych działań propagandowych niż te prymitywne wpisy....
maciekkkk / 2012-04-07 11:55 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dokładnie, zgadzam się z Tobą w 100%. A jak Rosjanie mają patrzeć np. na obecność Amerykanów z rakietami na naszym terenie, i to bliskiej odległości od granicy obwodu Kaliningradzkiego? Zawsze powtarzam, że każdy kij ma dwa końce.
m-53 / 83.24.28.* / 2012-04-07 09:21

Zapewne zaraz pojawią się głosy potępienia, ze strony "miłujących pokój" zwolenników NATO

Jaki piękny wstęp do dyskusji. Jak z Komsomolca lub Trybuny ludu. Od razu wszystko ustawione, wszystko wiadomo. Reszta wpisu właściwie nieistotna.
Tyle, że argumentacja zaczyna się od fałszu

Rosja realizuje po prostu swoją politykę obrony.

A S-400, jakoś tak dziwnie się składa, są bronią ofensywną..
Rycho345 / 83.22.50.* / 2012-04-07 12:33
nie tylko z archaicznej Trybuny Ludu czy Komsomolca ale przede wszystkim z miłującej pokój Gazety Wyborczej.
incognitor / 83.21.167.* / 2012-04-07 11:28
1. S400 nie są bronią ofensywną, to rakieto Z-P.
2. Rzeczywiście, pierwszy wpis od razu ustawiony. Doktryna obronna ZSRR, a później Rosji nigdy nie była obronna
3. Oczywiście - Rosja robiła histerię z powodu potencjalnego rozmieszczenia elementów tarczy (niestety, lewaki w Białym Domu rozmontowały pomysł), w związku z czym nie widzę nic niestosownego w wyrażaniu niezadowolenia przez Polskę i inne kraje europejskie w rozmieszczeniu rakiet S-400 w Obwodzie Kaliningradzkim.
m-53 / 83.24.28.* / 2012-04-07 13:02

S400 nie są bronią ofensywną

te o zasięgu 400 km służą głównie do niszczenia samolotów wczesnego ostrzegania - a więc do niszczenia systemów obronnych.
400 km - wystarczy by niszczyć samoloty startujące np. z Warszawy czy. chroniące wybrzeże.
Z resztą w pełni się zgadzam.
chichot dona / 46.112.2.* / 2012-04-07 17:55
Niestety miałem słuszne podejrzenie co do potępienia ze strony "miłujących pokój".
Naśladowców i kontynuatorów Kalego nie brakuje.
Akurat jest tak, że Rosja jedynie odpowiada i to skromnie na globalną politykę USA.
Ba to nie Rosja jest teraz głównym celem geopolitycznym USA.
Tarcza jest bronią tak ofensywną jak defensywną. Ale chyba obraził bym inteligencje zbyt wielu gdybym zaczął tłumaczyć łopatologicznie.
Ponadto celem USA nie jest Rosja jako taka, ale cała Ziemia. Co jest całkiem naturalne. Ktoś kiedyś musi kontrolować całość , czyli cały glob.
Wypowiedzi tzw "oponentów" świadczą same za siebie, grajdołowe myślenie.
Ale cóż, tak widocznie musi być.

Najnowsze wpisy