No i po co drażnić niedźwiedzia ?

Swoją drogą największe wtopy polskiej polityki zagranicznej zostały uznane za największe sukcesy. Aż chciało by się powiedzieć jak niegdyś Moczulski : "Płatni Złodzieje Pachołki" tym razem USA.

1. udział wojsk polskich w misjach w Afganistanie i Iraku - żadnych korzyść w imię niesienia pokoju i demokracji
a.) kiedyś pokój niósł ZSRR, Polska też nie odnosiła z tego powodu żadnych korzyści,
czyli mamy replay)
b.) szerzenie demokracji w krajch muzułmańskich jest czystym absurdem, co wynika z
nastawienia wyznawców islamu do Zachodu - przypomina wsadzanie głowy do ula.

2.) tarcza - czyli prezent od USA, za który zapłaci Polska
a.) rozwścieczy tylko ruskiego niedźwiedzia, pomysł jak najbardziej poroniony bo
narusza status quo w Europie, nasi politycy zapominają że z Kaliningradu jest do
Warszawy dość blisko, tak samo z dawnego Brześcia Litewskiego, ale cóż trzeba
Amerykanom pokornie włazić w d...., jak się jest na ich usługach, tak jak kiedyś się
było na usługach Wielkiego Brata ze wschodu
b.) ściaganie na siebie zagrożenia wojny atomowej (jak bardzo to przypomina
niezrealizowany scenariusz lat 1980-82)

3. sprawa Gruzji - nic dodać nic ujać - sami sobie zawinili, ale nasi politycy znowu
wychylają łeb na arenie miedzynarodowej, tylko zapominają że Usa nie zrobiły nic
konkretnego w tej sprawie. Nawet Niemcy milczą w tej sprawie cicho popierając
Rosję, bo zawsze były jej naturalnym sojusznikiem, mimo że teraz są w Nato i UE.

4. Tak Turcja do UE, Ukraina i Gruzja do Nato - A ja się pytam po co ? Czyżby powrót do
koncepcji międzymorza z okresu międzywojennego ? Tak należy rozwijać współpracę
gospodarczą w regionie Europy środkowej i wschodniej, ale Turcja jako kraj islamski i
w większej częsci nieeuropejski nie powinien być przyjęty do struktur unijnych,
podobnie jak Gruzja i Ukraina do Nato, gdyż może się do fatalnie skończyć dla całego
regionu. W intersie Polski jest bycie przedmurzem Nato i UE, gdyż nieobliczalne
władze np. na Ukrainie i Gruzji mogą wpchnąć w większy konflikt z Rosja przede
wszystkim Polskę.

A pamiętasz że przez teren Gruzji biegnie trasa jedynych niekontrolowanych przez Gazprom rurociągów z Azji do UE (Polski) ?
USA zrobiły co mogły bez wywoływania wojny: wysłały pomoc humanitarną, przyznały Gruzji 1 mld dolarów, przysłały do brzegów Gruzji z morza śródziemnego flotę (co zresztą bardzo rozwścieczyło Rosjan). Tak swoją droga w składzie floty jest też jeden polski niszczyciel ...

nie po prostu zachowuja sie jak zwykle, ostatnie 15 lat to bylo jakies "odbicie" osja grzeczna i szanujaca inne wartosci niz sila. w rosji od zawsze liczyla sie tylko sila zarowno wewnatrz jak i w stounkch zewnetrznych...