chichot dona
/ 109.243.0.* / 2012-10-11 15:53
Może i było by to jakieś rozwiązanie?
Z tym, że do wojny dąży raczej szeroko pojęty "zachód", uzurpując sobie prawo do osądzania, cenzurowania, wszystkich na planecie.
Mnie to przypomina zabiegi Hitlera który wszystko co czynił to czynił dla "dobra Niemiec".
Obecnie podobnie jest z poszczególnymi państwami które nie są zwasalizowane z USA , UE czy Izraelem.
Dostają propozycje nie do odrzucenia, jak odrzucają to dostają to co dostaje Iran, Syria , Libia a wcześniej Serbia.
Jedynie silne państwa takie jak Chiny czy Rosja jeszcze są na "uboczu". Choć jeżeli chodzi o Rosję to los jej raczej jest przesądzony.
Albo zostanie zwasalizowana przez triumwirat Izrael-USA-UE albo przez Chiny.
Dlatego napisałem, że możliwe iż dla wielu decydentów czyli tych mających realną władzę, najlepszym rozwiązaniem jest kontrolowany konflikt totalny z użyciem broni masowej zagłady włącznie.
Pytanie .... czy totalny konflikt da się kontrolować?