A po co komu antyrakiety do rakiet miedzykontynentalnych czlowieku.Amerykanie juz dawno oswiadczyli ze chodzi o obrone Europy zachodniej przed atakiem rakietowym z Bliskiego Wschodu.

Tym razem na rakiety i bazy sił powietrznych Polska musi się zgodzić. Polska musi zbroić się aby utrzymać swoją suwerenność. Ostrzeżenie Rosji jest szantażem. Polska znajduje się w trudnej sytuacji. NATO jest nieskuteczne ze względu na różnice pogladów w krajach europejskich i jest prawie na granicy upadku. Na horyzoncie coraz bardziej widoczny jest pakt gospodarczy niemiecko-rosyjski, który za kilkanaście lat może zmienić się w coś więcej, w pakt wojskowy. Doskonała sytuacja finansowa Niemiec w porównaniu z innymi krajami Unii gwarantuje, że tylko Niemcy będą stawiać warunki innym krajom a nieraz bardzo niewygodne, zwłaszcza dla Polski. Każde więc zbliżenie niemiecko-rosyjskie stwarzać będzie na pewno coraz większą zależność Polski od tych dwóch krajów. Jak pamiętamy z histrii uzależnienia osłabiają kraj i prowadzą w ostateczności do zaborów. Jedyną szansą, a nie nawet opcją, dla Polski jest ścisły sojusz wojskowy z USA. Przyjaźń ale połączona wspólnymi interesami. To pozwoli Polsce przetrwać ciężkie czasy w najbliższych latach bo czasy zimnej wojny nadchodzą szybkim krokiem. Jak to wszystko wytłumaczyć milionom Polaków, którzy jeżdżą do Niemiec na roboty oraz pro rosyjskiemu lobby w Polsce? Tak jak kilkadziesiąt już lat temu ZSRR rozpadł się bo nie wyrzymał kosztów zimnej wojny tak i Rosja nie wytrzyma kosztów nowej przyszłej zimnej wojny i rozpadnie się na drobne części ale o tym przekonają się następne pokolenia.