em96
/ 81.81.158.* / 2011-01-26 23:37
"...Na stronie 119 polskiego tłumaczenia raportu MAK jest napisane: „Zanik zasilania FMS
(„zamrożenie” pamięci) nastąpiło o 10.41.05, na wysokości barometrycznej skorygowanej do
poziomu lotniska na wysokości około 15 metrów, prędkości podróżnej 145 węzłów (~270 km/h), w punkcie
o współrzędnych 54°49,483” szerokości północnej, i 032°03,161 długości wschodniej”.
Uderzył w ziemię, a potem w drzewa…
– Gdy nastąpił zanik zasilania FMS, polski Tu-154 M znajdował się około 80 m przed miejscem
pierwszego zderzenia z drzewami, 600 m od progu pasa. Tak wynika z obliczeń po zniwelowaniu błędu
odchylenia i przedłużenia prostej linii podanych przez MAK błędnych współrzędnych – mówi
„GP” K.M. (nazwisko i imię do wiadomości redakcji), mieszkający dziś za granicą
wojskowy związany z kontrolą radiolokacyjną przestrzeni powietrznej, ekspert sejmowego zespołu ds.
wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej Antoniego Macierewicza..."
Leszek Misiak, Grzegorz Wierzchołowski
Współpraca: K.M.
Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska"