Forum Polityka, aktualnościKraj

Rosną różnice między cenami transakcyjnymi i ofertowymi mieszkań

Rosną różnice między cenami transakcyjnymi i ofertowymi mieszkań

Wyświetlaj:
kosmos223 / 77.112.27.* / 2013-02-27 18:16
wyrargowałem przez telefon z 280 na 250. 30 tys przez telefon! ciekawe za ile są gotowi sprzedać jak ktoś wykłada gotówkę. nie wiem czy kupować teraz czy poczekać jeszcze...
Texas / 78.8.224.* / 2013-01-22 16:06
Ceny mieszkań we Wrocławiu spadną do poziomu 3500 - 4000 brutto - to jest poziom równowagi rynkowej.
observator / 217.6.15.* / 2013-01-23 08:33
Pewnie tak ale to dopiero w przyszłym roku, w tym roku widzę tam ceny w granicach jeszcze 4,5 tys./m ale tylko w dobrych lokalizacjach...

Także, powoli przestanie się tam opłacać sprzedaż, a ci, którzy jeszcze nie sprzedali lepiej niech dalej wynajmują ;)

Ci którzy się dorobili na wielkiej płycie i sprzedali na górce mogą sobie otworzyć szampana :D
ananaliyk / 77.254.70.* / 2013-01-22 14:28
Sprzedający mentalnie tkwią jeszcze w latach 2007-2008 a realia rynkowe oczekują realnych cen i prędzej czy póżniej jak wskazują nam dany z rynku doczekamy się realnych cen na nieruchomościach ,no chyba że kredytobiorcy z lat poprzednich nie wytrzymają obciążeń i będzie lawinowa wyprzedaż na nieruchomościach po niżej realnych wartości z udziałem banków a właściwie komorników .Jak rynek wytrzyma najbliższe 5 -lat bez akcji komorników to się uratuje ,ale tym co dziś złapią klienta z kasą na mieszkanie radził bym nie wybrzydzać i nie wołać za wiele bo każdy kolejny rok to strata na cenie i kosztach utrzymania, średni koszt utrzymania rocznego to 7200zł x 5lat = 36000 jak doliczymy jeszcze roczne spadki cen na poziomie tylko 10% to perspektywy jakichkolwiek zysków czy utrzymania wartości kapitału rozbiją się o niż demograficzny.
Łysy 25 / 213.195.166.* / 2013-01-22 14:39
Uważam jednak, że komornicy zlicytują dość dużą grupę kredyciarzy (szczególnie Frankensteinów) i ceny mieszkań spadna jeszcze znacznie.
Zanik miejsc pracy będzie prowadził wielu kredyciarzy do sytuacji bez wyjścia ale kupujący niewiele na tym zyskają, bo sami będą mieli ogromne problemy z dochodem, tak, że realnie dostępność mieszkań dla młodych się nie zwiększy tylko spadnie.

Zaryzykuję tezę, że deweloperka umrze przynajmniej na kilkanaście lat jak nie na dłużej i większość tych firm zamieni się w masę upadłościową.
ananalityk / 77.254.70.* / 2013-01-22 16:34
przykry scenariusz ale niestety może być prawdziwy ,wygrają na tym Ci co mieć będą pewną pracę i jakiś zasób oszczędności.Do takich sytuacji już w historii dochodziło były to lata 90 .Ludzie brali wtedy kredyty na video, samochody z zachodu na rozkręcenie interesu itp. a póżniej pozbywali się nieruchomości za tanie pieniądze by wyplątać się z długów .Sam w tych czasach kupiłem nieruchomości od taki bankrutów za psie pieniądze bo komornik pukał do drzwi .Jak to mówią historia lubi się powtarzać tylko ludzie nie potrafią z niej wyciągnąć odpowiednich wniosków !

Najnowsze wpisy