Obietnica Tuska w sprawie abonamentu czyli kto zrobił ze mnie złodzieja?.
Tusk obiecywał znieść abonament jako przeżytek. Więc przestałem go opłacać, jednak bez wyrejestrowania. Traktuję to jako wyraz obywatelskiego nieposłuszeństwa i czekam na dalszy rozwój wypadków. Dostałem już dawno monit z poczty który zignorowałem.
Abonament płaci około 25 do 30 % posiadaczy odbiorników RTV. Ja już się napłaciłem!
RTV jako państwowa jest skrajnie nieefektywna, jak zresztą wszystkie państwowe instytucje i przedsiębiorstwa na których żerują politycy ze swymi rodzinami.
PO wprawdzie starała się spełnić obietnicę Tuska i nawet sejm i senat ją uchwaliły ale PIS-owski prezydent (Lech K.) zawetował ją w sejmie.
Weto prezydenta nie zostało odrzucone bo nie było odpowiedniej większości (głównie PIS). Zwolniono jedynie z płacenia biednych emerytów, rencistów oraz bezrobotnych i nawet to stało się dla Lecha K. następnym pretekstem do zaskarżenia ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
TK skargę w tym przedmiocie oddalił i teraz przynajmniej Ci biedni ludzie są zwolnieni z płacenia tego parapodatku. Abonament to podatek za posiadanie odbiorników RTV – w ustawa wyraźnie zapisano używanie posiadanie
Dziękujcie Lechowi Kaczyńskiemu i PIS- owi za to że jeszcze musicie płacić abonament!.
Ja nigdy tego ani PISowi ani Lechowi K. nie zapomnę!. NIGDY!.

Aaaaa. ...rosna, rosną. Rychu i Zbychu ( i Kulczyk moze ) teraz im dopłaca. A tutaj cos czego w szmatławych POmediach nie dostrzeżecie:
"..Rosjanie schowani w łupkach.
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że co piąta koncesja na poszukiwanie w Polsce gazu łupkowego jest w rękach rosyjskich firm.
Zdobyły je, przejmując spółki mające pozwolenia. Te informacje dwoje polskich eurodeputowanych PO - Lena Kolarska-Bobińska i Jacek Saryusz-Wolski - uzyskało nieoficjalnie z Komisji Europejskiej.
Henryk Jacek Jezierski, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, przyznaje „Dziennikowi Gazecie Prawnej”, że oficjalnie żadna z koncesji nie należy do firmy z kapitałem rosyjskim.
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że rozpoczęcie eksploatacji złóż gazu łupkowego w Polsce będzie dla Rosji zagrożeniem. W tej sytuacji blokowanie eksploatacji i kontrola złóż łupków może być dla Rosji sposobem na utrzymywania eksportu paliwa do UE.
Polsce trudno będzie sprawdzić, czy opóźnienia - w poszukiwaniach, a potem w eksploatacji - to przypadek, czy zła wola. A w sytuacji zdemaskowania ryzyko jest niewielkie - koszt koncesji to 500 tysięcy złotych, co dla giganta takiego jak Gazprom jest niewielką sumą.
http://finanse.wp.pl/kat,104122,title,Rosjanie-schowani-w-lupkach,wid,13813131,wiadomosc.html
Na pewno też obiegowi takich informacji nie sprzyja nowa ustawa ograniczająca dostęp do informacji publicznej, przeprowadzona pod osłoną nocy przez koalicję rządzącą na ostatnim posiedzeniu Sejmu.
Posłowie przegłosowali zgłoszoną rzutem na taśmę przez senatora PO Marka Rockiego poprawkę do ustawy, ograniczającą prawo do informacji ze względu na „ochronę ważnego interesu gospodarczego państwa”. Pozwoli to utajnić wiele dokumentów.

Po głosowaniu zadowoleni z siebie posłowie PO i PSL bili sobie brawo.
– Powinni jeszcze sami sobie wręczyć kwiaty– zauważył Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Najciekawsze, że po tym, jak jego koledzy przegłosowali zmiany w ustawie, Donald Tusk oświadczył, że jest... „radykalnym rzecznikiem swobody dostępu do informacji i wolności”. – Jak pamiętamy, jest też rzecznikiem obniżania podatków – zauważył sarkastycznie Gwiazdowski.
Nieoficjalnie mówi się, że ta ustawa to prezent pożegnalny dla Mira, Rycha i Zbycha, a także celowa przeszkoda w ewentualnych przyszłych czynnościach związanych z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej..."
Z Salon24.pl

zlodzieje kradna wiecej brawo