Absolutnie się nie zgadzam że w 2012 roku nie będzie dużo wyższe.
O tym że skala bankrutujących firm się ciągle powiększa nie jest tajemnicą.
W tym roku dopiero wynurzy się podziemie bezrobotnych szczególnie tych ukrytych w statystykach.
Rozchodzi mi się o resort budownictwa .
W Polsce w małych firmach budowlanych 80% to zatrudnieni na czarno.Umowy śmieciowe zawsze wypełnione na wypadek kontroli ,praktycznie nigdy nie zgłaszane.
Banki obecnie nie udzielają tak chętnie kredytów na budowę domu zakup mieszkania są większe wymagania a osób spełniających takich wymagań jest o połowę mniej .
Do tego młode rodziny które zdążyły się wybudować obecnie zaczynają dziedziczyć mienie swoich rodziców. Zazwyczaj takie odziedziczone nieruchomości są zbywane a więc ożywienie rynku wtórnego.
Wielkie inwestycje związane z EURO 2012 kończą się perspektyw na dalsze inwestycje i dotacje zapowiadają się bardzo kiepsko.
To wszystko będzie skutkować nie tylko na zapotrzebowanie usług budowlach ale również na zapotrzebowanie w materiały budowlane. wiele firm zamknie lub ograniczy produkcje.
Tak więc wiele osób z resorty budownictwa będzie zmuszona do poszukiwania innej pracy
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - kaczorek ma motorek.]