Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rostowski chce obniżyć deficyt poniżej 3 proc. PKB

Rostowski chce obniżyć deficyt poniżej 3 proc. PKB

Wyświetlaj:
Rossi / 91.189.73.* / 2010-09-27 11:16
Czy Jack gra w golfa???
Koledzy na florydzie czekaja.
zbyszek52 / 94.254.216.* / 2010-09-27 11:44
A co w tym zlego mieć dom na Florydzie i grać w golfa. Jesteś Rossi zaściankowy w kraju który z wolna z tej zaściankowości się wydobywa.
dgen / 2010-09-27 09:21 / Tysiącznik na forum
wyborcza.biz 07.09.2009:
"52 mld deficytu w 2010 r. - ta wiadomość ogłoszona przez Jacka Rostowskiego w artykule opublikowanym na łamach GW w sobotę 5 września zelektryzowała ekonomistów..."

wyborcza.biz 08.03.2010:
"W poniedziałek w radiowej "Trójce" Boni mówił, że deficyt budżetowy skalkulowano bardzo ostrożnie na 52 mld zł, ale skoro już wiadomo, że tempo wzrostu PKB będzie wyższe, to deficyt będzie o wiele mniejszy. - Myślę, że na pewno o 10-15 mld zł - mówił minister."

rostowski w tok fm 22.09.2010:
"Wszyscy wiedzą (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!), że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie w tym roku trochę ponad 100 mld zł. Oznacza to, że będzie o 20 mld zł większy niż deficyt przyjęty w opublikowanym w sierpniu (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) projekcie Wieloletniego Planu Finansowego."

pozdrowienia dla zidiociałych sympatyków żondu fahofcuf
bb33 / 83.14.64.* / 2010-09-27 10:03
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
Rossi / 91.189.73.* / 2010-09-27 11:03
Mecenas oszołomów się znalazł, psychiatrą straszy jak tow. Stalin. Beria gdy nie mógł znaleźć paragrafu na człowieka stwierdzał chorobę psychczną.

83.14.64.* | bb33

Poczytaj, a to że nauczyłeś się POlskim władać, wcale nie oznacza że POprawnie myślisz???? -prawda!
zbyszek52 / 94.254.216.* / 2010-09-27 11:45
A Ciebie to nie dotyczy?
Bernard+ / 83.27.66.* / 2010-09-27 19:05
Piszący powyżej pod ksywką dgen wie, co pisze, bo podaje wypowiedzi ministra o deficycie budżetowym i o deficycie sektora finansów publicznych. Jeżeli natomiast bb33 odpowiada na to inwektywami nie podając żadnych argumentów to jest to typowe atakowanie dla zasady, bo każdy, kto podaje prawdę niewygodną dla mnie i moich politycznych przyjaciół jest wrogiem i trzeba go dyskredytować, aby prawda nie rozpowszechniała się dalej, jako prawda, ale aby nieświadomi czytelnicy nieznający różnicy pomiędzy deficytem budżetowym a deficytem sektora finansów publicznych uznali kompetentne wypowiedzi za informacje pochodzące od oszołoma. A to prawda, że minister Rostostowski podał, że obniżył deficyt budżetowy poniżej planu rocznego oraz prawda, że deficyt sfery finansów [publicznych osiągnął rekordowy w historii Polski poziom wzrostu aż o 100 miliardów w ciągu jednego roku. Rostowski zastosował, więc wobec opinii publicznej najgorsze z kłamstw, jakie wymyślił człowiek a mianowicie przez cały czas mówił tylko część prawdy tą, że traktor ma 3 koła dobre, ale, że suma zadłużenia, za które odpowiada rząd i samorządy drastycznie wzrosła, bo część wydatków rządowych zaksięgowano nie, jako wydatki budżetu, ale jako wydatki różnych agencji Rządowych, o czym rzadko się mówi to teraz, gdy sprawa kreatywnej księgowości wyszła na jaw widać, że Rząd kłamał, co do rzeczywistej skali wydatków i wcale nie oszczędzał, lecz wydał więcej i zadłużył sie bardziej niż przed kryzysem. A kto nie wie, o czym mowa niech nie zabiera głosu i nie pisze inwektyw, aby ukryć prawdę przed przeciętnymi Polakami nieposiadającymi odpowiedniego wykształcenia ani czasu, aby studiować dokumenty rządowe i widzieć jak bardzo jest ich wydźwięk mylący, że nie powiem kłamliwy dla opinii publicznej w tym dla dużej części dziennikarzy niepracujących jak rzetelni informatorzy opinii publicznej, ale jak łowcy sensacji lub jak posłuszni kronikarze dworscy budujący za konkretne pieniądze pozytywny wizerunek publiczny swoim zleceniodawcom.
cs1 / 193.111.166.* / 2010-09-27 09:13
Nieudolność obecnego ministra jest zdumiewająca, a miałbyć to ktoś dobry, a jest tragedia.
Nawet nie wie dlaczego spadaja mu dochody budżetowe, a ciąć sie juz dalej nie da.
zbyszek52 / 94.254.216.* / 2010-09-27 10:39
Jak to nie da się ciąć? Musi się dać jeśli deficyt w przyszlości ma być niższy. Tym bardziej, że jest wiele obszarów gdzie można a nawet trzeba ciąć rozbuchane do granic możliwości wydatki państwa. Trzeba tak zrobić, żeby Ci co nie potrzebują wsparcia ( takie np. becikowe ) na silę go nie otszymywali. KRUS to pilne co trzeba zrobić. Jakim prawem cale spoleczeństwo sklada się na ubezpieczenie innych często mających ponadprzeciętne dochody. Tylko jak to zrobić skoro ma się chlopów w koalicji. Każdy ekonomista może wyliczyć calą litanię różnych wydatków które trzeda ciąć. Tylko ta polityka.
Prostownik / 87.139.103.* / 2010-09-27 10:00
No ale jest jeszcze komu zacisnąć pasa. Już większości oczy wyłażą na wierzch. Co będzie po mocniejszym zaciśnięciu?
zbyszek52 / 94.254.216.* / 2010-09-27 10:44
Przecież jeszcze niczego nie zacisneli. Chodzi o to, żeby zaciskać tak aby nie wychodzily oczy.

Najnowsze wpisy