fsfg
/ 83.20.199.* / 2013-07-22 06:30
Zgadzam się, że pieniądze wydawane na aktywizacje bezrobotnych to pieniądze wyrzucane w błoto. Kursy, szkolenia, staże (czyli praca praktycznie za darmo) - nic nie dają, pracy jak nie było tak nie będzie. Jednak co Rostowski proponuje w zamian? Preferencyjne kredyty dla mniejszych przedsiębiorstw? Wzięty kredyt i tak kiedyś będzie trzeba spłacić, poprawi to raczej chwilowo kondycje niektórych firm. Tylko i wyłącznie zmniejszenie opodatkowania pracy jest w stanie sprawić, że bezrobocie się znacznie zmniejszy. No ale wtedy pieniądze zostaną w kieszeniach motłochu na co ani PO, ani PIS, ani SLD, ani PSL nie dadzą nigdy przyzwolenia. Tylko partie z poza obecnego rządu mogą coś zmienić.