Rostowski musi odejść. Powinni wziąć chłopa na ministra
Money.pl
/ 2011-11-09 06:55
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 09:04
Panie profesorze w kilku sprawach zupełnie się Pan myli, szczególnie w kwestii prywatyzacji i własności prywatnej.
nifog
/ 77.253.205.* / 2011-11-09 09:01
I to wszystko mówi człowiek który napisał ustawę o
VAT a teraz jeździ po kraju i bierze bajońskie sumy za szkolenia na temat jak należy rozumieć prawo które on oraz jego kolesie napisli
Pilsener
/ 2011-11-09 08:59
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Tak zwane OFE należy zreformować a nie demontować.
2. Nikt nie każe OFE kupować rządowe obligacje! To przecież ustawa je do tego zmusza czego więc pretensje do OFE?
3. Co do reszty to się zgadzam, kolejny rząd nie zrobił praktycznie nic poza umacnianiem na stołkach swoich kolesi.
1999
/ 81.219.77.* / 2011-11-09 09:23
OFE nie zabezpiecza naszych pieniedzy przed inflacja i przed krachem finansowym.
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 09:22
o_fe było chytre i brało solidarnie maksymalne prowizje więc trzeba był to trochę ukrócić co akurat wyszło całkiem dobrze.
A co do rządu to przynajmniej przeprowadził kilka prywatyzacji przez giełdę co też jest całkiem sporą zasługą!
1999
/ 81.219.77.* / 2011-11-09 08:55
Szkoda, ze nie byl slyszalny szeroko glos sprzeciwu
Prof. Modzelewskiego na temat wyprzedazy majatku Polski.
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 09:25
wyprzedazy majatku Polski.
tylko jakoś tak się składa że ta wyprzedaż praktycznie wszystkim wyszła na dobre!
PS. Napisz ile masz lat bo coś mi się wydajże że >45 albo
ruchuu
/ 91.150.178.* / 2011-11-09 09:30
tak? zawsze mówiono że nasze banki są słabe kapitałowo i nie poradzą sobie w konfrontacji z zachodnimi dlatego należy je sprzedac, a teraz widać że to zachodnim brakuje kapitału a nasze niesprzedane doskonale sobie radza.
zobacz ile wyprowadzono z naszych w postaci dywidend za granice,
w niektórych przypadkach zainwestowany kapitał zwrócil sie po kilku latach
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 10:45
o czym ty w ogóle bredzisz !!!
mądrzy polacy stali w kolejkach po
akcje pkobp i słono na tej prywatyzacji zarobili, a tacy jak ty niestety dalej będą tylko bredzić i narzekać żyjąc w świecie fantazji !!!!
rychuuu
/ 91.150.178.* / 2011-11-09 12:19
buhaha, mądrym Polakom zostały tylko marne okruchy, po 3 szt akcji śląskiego albo nocne kolejki po pkobp [na które nie miałem ochoty i siły]
bo preferowało się tzw dużych inwestorów najlepiej zagranicznych,
ustosunkuj się lepiej do meritum postu
bo sam bredzisz.
takie są skutki tej wyprzedaży że teraz nadzór bankowy obawia się że zagraniczne banki będą wysysać kapitał z naszych oddziałów
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 13:46
o stosunkach to ty lepiej nie wspominaj bo będzie więcej takich jak ty, jest giełda ?
kup pan sobie uczciwie te
akcje i przestań kraść to i spać będziesz spokojniej
tesa1959
/ 2011-11-09 09:39
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
A które banki pozostały jeszcze w naszych rękach?
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 10:28
A które banki pozostały jeszcze w naszych rękach?
A ile bylo, tych naszych?
tesa1959
/ 2011-11-09 10:32
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
swego czasu wszystkie... cztery?: NBP, PKO, BGŻ i BS. O jakimś zapomniałam?
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 10:51
O jakimś zapomniałam
BGK chyba. I PEKAO SA ale ten byl od kont w dewizach. Specjaliści od kont 0. To byl taki wytrych dzieki któremu socjalistyczny rodak mógl posiadać dolary. Bo kupić nie bylo można, ale na koncie 0 jak najbardziej legalnie. Dowolną ilość i nikt nie pytal skąd pochodzą.
A zanim powstal PEWEX robilo się zakupy w PEKAO. W Warszawie na Czadzkiego byl jedyny w Warszawie sklep gdzie można bylo kupić importowane towary. Od samochodów po kąpielówki czy jeansy RIFLE np.
tesa1959
/ 2011-11-09 10:58
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Ano tak. Zapomniałam o PEKAO zupełnie, bo to były za wysokie progi dla mnie w tamtym okresie, a i ze względu na wiek, nie interesowałam się tym. PEWEX już nie był bankiem. Kilka razy udało mi się zdobyć dolary na kosmetyki dla dziecka, bo w naszych sklepach nie było. To były czasy.... a wielu do nich tęskni... .
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 11:06
To były
czasy.... a wielu do nich tęskni... .
Niektóre towary byly tańsze niż w naszych sklepach. Gorzala, lańcuch rozrzadu, Napoleon 1,9 $. Ale dzisiaj mamy wszystko i wszędzie i jakby bardziej dostępne dla przeciętnego rodaka.
tesa1959
/ 2011-11-09 12:43
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Gorzala,
ci, którzy nie mieli na dolary, nie mieli i na gorzałę. Wiesz jak sobie radzili, prawda? 1410 - bitwa pod Grunwaldem :). Łańcuch rozrządu był potrzebny dla tych, którzy mieli samochód. A ilu miało samochody?
Pewnie, że dzisiaj jest wszystko bardziej dostępne. Gorzały ile dusza zapragnie i nawet niezbyt drogo:))) Samochodami jeżdżą prawie wszyscy. Nie ma nigdzie kolejek, chyba że do lekarza specjalisty :)
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 13:14
ci, którzy nie mieli na dolary,
nie mieli i na gorzałę
Przed wejściem stali cinkciarze. Mozna bylo kupić. Gorzalę natomiast pila wiara w ilościach poza Związkiem Radzieckim nie spotykanych. No ale oni byli i są poza konkurencją. Ja to piszę tak, dla przedstawienia prawdy historycznej. My swiadkowie musimy przekazywać prawdę o tamtych czasach znim odejdziemy. Gorzaly jeszcze wtedy nie pilem. No w kazdym razie nie przed erą PEWEKSu. Raczej mleko.
tesa1959
/ 2011-11-09 13:24
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Przed wejściem stali cinkciarze
Deba, napisałam
ci, którzy nie mieli na dolary,
skoro nie mieli, to nie kupili u cinkciarzy.
A gorzałę w niespotykanych ilościach pili, ale tę spod bitwy pod Grunwaldem - 1410 czyli 1kg cukru, 4 litry wody i 10 dag drożdży.
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 13:26
bitwy pod Grunwaldem - 1410
czyli 1kg cukru, 4 litry wody i
10 dag drożdży
Nie znalem tych proporcji. Taki zbieg okoliczności?
tesa1959
/ 2011-11-09 13:38
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
W czasach komuny to był niezawodny przepis :). Zorientowałam się, że nie wiesz o czym mówię wcześniej, więc postanowiłam wyjaśnić Ci tę datę. Tak, zbieg okoliczności i przynajmniej tę datę wszyscy pamiętają, nawet nie mający zielonego pojęcia o historii Polski.
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 15:40
W czasach komuny to był
niezawodny przepis :).
Raz mialem mialem do czynienia z wytworem w/g tej receptury. Kupilem coś pod Warszawą i żeby oblać tranzakcję poczęstowali mnie czymś takim Do końca życia nie zapomnę. Ilość którą wypilem byla tak mala, że wstyd nie pozwala mi się przyznać a mimo to nie przypominam sobie drogi powrotnej.
tesa1959
/ 2011-11-09 17:28
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
To były czasy. Ja tego nie piłam, ale dwukrotnie produkcja szła w moim domu. Niestety był to środek płatniczy w tamtym czasie, a na kartki było tylko po jednej butelce. Akurat dostaliśmy mieszkanie i wiele rzeczy trzeba było "załatwić", a także a to pomalować ściany, a to wywiercić dziury, a każdy fachowiec nie chciał pieniędzy, a patrzył czy "szyjka" wystaje z kieszeni :). No to trzeba było pożyczyć od znajomych ustrojstwo do produkcji i do roboty:), bo "без пол литра ничего сделать не возможно" :)
Floyd
/ 2011-11-09 09:21
/
Tysiącznik na forum
W większości przypadków ten 'majątek' nie był w stanie na siebie zapracować i domagał się jedynie pieniędzy (twardych pieniędzy) na modernizacje.
Jak ktoś pisze o wyprzedaży majątku narodowego to od razu wiadomo jaką partię popiera. :)
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 10:27
W większości przypadków ten 'majątek' nie był w
stanie na siebie zapracować i domagał się jedynie pieniędzy
(twardych pieniędzy) na modernizacje.
Nie na modernizację. Na modernizację to może by jeszcze bylo warto. Pod warunkiem, że byloby skad na to wziąć. Żeby modernizować to trzeba wiedzić co się chce robić, mieć wyrób który ktoś bedzie chcial kupić. Nowoczesną technologię. A tą to chyba z księżyca bo fabryki nasze tlukly przez kilkadziesiąt lat to samo. Byle co i z byle czego. Zreszta po co mieli się wysilać jak wszystko co z zakladu wyszlo bylo rozchwytywane. Jak nie u nas to w kraju rad albo innym bratnim kraju.
zxc12
/ 83.31.183.* / 2011-11-09 10:04
Strategiczne powinny pozostać w rękach państwa.
Fabryki skarpet itp prywatyzować.
A ta twoja partia chce sprzedać wszystko i tu jest problem
Nikt rozsądny nie sprzedaje swojego domu aby w nim zamieszkać i płacić czynsz i nie sprzedaje firmy która przynosi dochód
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 11:19
strategiczne czyli które??
Nikt rozsądny nie sprzedaje swojego domu aby w nim
zamieszkać i płacić czynsz i nie sprzedaje firmy która
przynosi dochód
czy ty w ogóle rozumiesz to co piszesz??
JA sobie KUPIŁEM na giełdzie
akcje różnych państwowych spółek i teraz faktycznie przynoszą mi dochód w postaci dywidend i wzrostu wartości. Kiedy były państwowe czyli niby też moje jakoś nie czułem się bogatszy z tego tytułu.
Bogu dzięki że te przedsiębiorstwa sprywatyzowano! A dla tych którzy tego nie rozumieją serdeczne współczucie
i to by było na tyle
/ 83.29.167.* / 2011-11-09 11:51
strategiczne czyli które??
Ciekawe że takich pytań nie zadają squuny niemieckie, francuskie, szwedzkie nie mówiąc o rosyjskich.
squun
/ 78.133.227.* / 2011-11-09 12:18
tam wiedzą co to jest wartość prywatna a u nas kto się nachapał ten ma. i nikt nie pyta skąd.
ri.co
/ 95.40.142.* / 2011-11-09 08:42
Co do niego to propozycja jest bezdyskusyjna ! Ale Pawlak to ciepłe kluski bez znastwa gospodarki i karierowicz !
1999
/ 81.219.77.* / 2011-11-09 08:40
- Pani Minister Fedak "powinna pozostac na stanowisku i dokonczyc misje", czyli znacjonalizowac OFE.
- Obligacje powinnismy sprzedawac za granica; jest to wazne ze wzgledu na ewentualna restrukturyzacje dlugu panstwowego. W zyciu kraju bywa roznie.
i to by było na tyle
/ 83.29.167.* / 2011-11-09 10:28
Obligacje powinnismy sprzedawac za granica;
A kto by je kupił w takich ilościach? Nawet obywatele nie chcą ich "z wolnej stopy" dlatego zmuszono ich do zakupu za pomocą narzędzia o nazwie OFE. A opowieści o godziwych emeryturach to można wsadzić między bajki.
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 11:00
A kto by je kupił w takich ilościach?
Nasze obligacje są rozchwytywane. Jednorazowo sprzedać z parę miliardów zl to żaden problem.
i to by było na tyle
/ 83.29.167.* / 2011-11-09 11:48
Sprzedać jednego konia arabskiego za 100tys $ to nie taka sztuka bo "nasze konie arabskie są rozchwytywane". Rzuć na rynek stado .
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 12:14
Sprzedać jednego konia arabskiego za 100tys $
Poproszę o poważne komentarze. Ale jutro bo dzisiaj mam deficyt wolnego czasu.
rychuu
/ 91.150.178.* / 2011-11-09 08:24
widze że wielu tu zwolenników [a może pracowników ] Ofe
i broniących pobierania przez OFE horrendalnych prowizji za tzw zarządzanie, obligacje to sobie każdy sam może kupowac i jeśli jest już obowiązek oszczędzania na emerytury to ZUS mógłby za obowiązkową składkę inwestować każdemu co miesiąc określoną kwotę w obligacje bez prowizji za zarządanie, i zarazem wprowadzć zakaż kupowania tychże przez ofe, niech inwestują tylko swoją część w
akcje i się wykazują na tym polu
hitaczi
/ 89.76.115.* / 2011-11-09 09:38
Dopiero to by było bez sensu. Emitować obligacje po to żeby państwo kupowało te obligacje? A niby za co ZUS miałby je kupić kiedy nie ma pieniędzy? Cała idea emisji obligacji polega na pożyczeniu pieniędzy z zewnątrz, od tych co je mają. Wybacz ale się nie znasz na temacie.
asdfasdf
/ 213.222.200.* / 2011-11-09 08:20
Przecież ta pani w debacie przedwyborczej postulowała zwiększenie nakładów socjalnych bo jest kryzys i trzeba ludziom pomóc - ona zupełnie nie wie skąd się biorą pieniądze w budżecie.
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 08:43
Przecież ta pani w debacie przedwyborczej postulowała
zwiększenie nakładów socjalnych
Daj spokój. Już po kampani. Na tle festiwalu obietnic, szczególnie partii opozycyjnych nie obiecywala tak wiele. Ale coś obiecać musiala. Dlaczego miala się stawiać od razu na straconej pozycji?
totolek
/ 203.156.91.* / 2011-11-09 08:03
To przecież ustawodawca nakazał w ustawie OFE kupować obligacje Skarbu Państwa. Więc rozwiązania są 2. Albo zabronimy ministrowi emitiwać obligacje (co jest niemożliwe), albo kupowania tych obligacji OFE. Ja myślę, że skoro minister emituje te obligacje(bo musi) to chyba lepiej że kupują je OFE, bo ostatecznie zysk z nich zostanie w naszych kieszeniach (przyszłych emerytów) nie OFE!!, chyba że Pan prof. chce żeby nasze obligacje kupowały zagraniczne instytucje (a popyt na nasze obligacje jest na rynku międzynarodowym) wtedy zysk z nich będzie wytransferowany za granicę. Albo niech OFE kupują wyłącznie zagraniczne obligacje i to my będziemy zarabiać kosztem innych. (to był zwykły skok na kasę, jak działa ZUS wyszyscy wiedzą, a ile kosztuje - tego niewie nikt)
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 08:55
To przecież ustawodawca nakazał w ustawie OFE kupować obligacje
Skarbu Państwa.
Dlatego tak absurdalne i kosztowne dla nas bylo to rozwiązanie. Z drugiej strony jeśli zostala dla OFE przeznaczona tak duża część skladki to obowiązek kupowania obligacji pozwalal na zabezpieczenie dużej części kapitalu ubezpieczonych.
Albo niech OFE kupują
wyłącznie zagraniczne obligacje
To bez znaczenia. Nasze czy zagraniczne( chyba, że greckie). To sytuacji nie zmienia. Bo rząd i tak musial sfinansować deficyt ZUS pożyczając pieniądze. A wiadomo pożyczki są oprocentowane. Powinno być tak jest teraz, że pieniądze trafiają bezpośrednio do ZUS na wyplaty swiadczeń. Do OFE pieniądze plynęly zbyt szerokim strumieniem. Na to nas nie stać. I nigdy nie bylo stać. Może kiedyś.
totolek
/ 203.156.91.* / 2011-11-09 10:26
masz rację tylko pod warunkiem, że oprocętowanie naszych pieniędzy w ZUS będzie niższe niż zysk z obligacji. np. rząd obiecuje 5% w ZUS, a na obligacjach zarobilibyśmy 7% to znaczy budżet jest 2% "do przodu" ale ja 2% "do tyłu. do tego dochodzą jeszcze koszty manipulacyjne ZUS (przypomnę że pracuje tam ponad 40 tys. ludzi a jego koszty nie są znane). ok OFE birze 3,5% od wpłat i ja się zgadzam, że to jest bandycka opłata, ale niech mi nikt nie mówi że ZUS da mi więcej niż OFE, bo to nieprawda. ZUS jaki jest każdy wie kto choć przez chwilę miał z nim styczność
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 10:41
na obligacjach zarobilibyśmy 7%
to znaczy budżet jest 2% "do przodu" ale ja 2%
"do tyłu. do tego dochodzą jeszcze koszty
Żle to policzyleś. Nasze obligację są mniej rentowne niż 7%. No ale to szczegól. Nie Ty, czy ja mielibyśmy 7% tylko OFE. Ile my mielibyśmy z tego? Ja nie wiem.
Druga sprawa to ta, że zapomnialeś, że jeżeli budzet pożycza to tak jak my byśmy pożyczali. Bo budżet jest nasz. Nie rzadu tego czy innego, nie partii tej czy innej tylko nasz. Więc jeśli w ZUS mamy mieć jak piszesz 5% to mamy więcej niż z tej częsci skladki przekazanej do OFE.
niech mi nikt nie mówi że ZUS da mi więcej niż OFE
A dlaczego? Przecież to może być święta prawda. I nie sądzę, żeby nie bylo wiadomo ile "kosztuje" ZUS. To nie może być tajemnica. A ZUS jest tak czy siak. Czy obsluguje tę część skladki która trafiala do OFE cz nie to koszty są te same.
totolek
/ 203.156.91.* / 2011-11-09 11:21
spróbuj poszukać informacji na temat kosztów ZUS-u. Gwarantuję że nie znajdziesz, a pamiętaj że ZUS też nie zrobi tego "za darmo". 5 i 7% to tylko przykłady, bo tak na dobrą sprawę jakie oprocętowanie będzie z ZUS też nie wiemy. Natomiast wiemy że jak wpłacę 100zł na OFE to na początek wezną 3,5zł i to wszystko a te 96,5zł będzie mi p
racować do mam nadzieję "szczęśliwej emerytury". Ja się zgadzam że to baaardzo dużo i należy to zmienić, a żeby było zabawniej to w pie
rwszych latach reformy OFE brały nawet 7% (to już jest złodziejstwo), system oparty na wielu nogach jest bezpieczniejszy. kiedyś należy doprowadzić do sytuacji, że "nasze dzieci" nie będą płacić na nasze emerytury tylko swoje. ubytki w ZUSie miały być pokrywane z prywatyzacji, ale jak wiadomo rząd ich nie wpłacał (chociaż tak mówi ustawa), a dziś krzyczy że OFE robi dziurę budżetową. dla mnie to jest zwykłe okłamywanie społeczeństwa. bo ty czy ja jesteśmy w stanie zrozumieć takie żeczy, ale 95% tego nie rozumie
coyak
/ 89.76.33.* / 2011-11-10 00:16
100,00 wpłata do OFE
3,50 prowizja
96,50 twój kapitał
96,50 OFE kupuje obligacje z kasy państwowej
96,50 ma kasa państwowa
96,50 + 7 % = 103,255 kwota końcowa z obligacji
103,25 kasa państwowa płaci OFE za obligacje
6,75 tyle musisz oddać do kasy państwowej, bo tam jest tylko 96,50
otrzymujesz z OFE 103,25
minus 6,75
masz 96.50
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 12:09
te 96,5zł będzie mi p
racować do mam nadzieję "szczęśliwej
emerytury".
To niezupelnie tak. Bo zależy w co się zainwestuje. na spekulacji mozna zarobić ale też i stracić. A nie slyszalem aby OFE budowaly jakieś fabryki które coś produkują dając pewną stopę zwrotu
Teraz wyglada sprawa tak, przekladając z polskiego na nasze.
Zalóżmy, ze prowadzisz firmę. Dajesz żonie na życie zalóżmy 3000zl miesięcznie, bo tak się umówileś. Jej to wystarcza a nawet zostaje. Ale w firmie masz koszty i w wyniku jakichś zdarzeń nie jesteś w stanie pokryć kosztów z bieżącej dzialalności. Więc zwracasz się do żony żeby ci dala albo pożyczyla. Ona i owszem chętnie ale pod warunkiem, ze jej zwrócisz z procentem. Ponieważ musisz to się zgadzasz. Dajesz jej teraz 3000zl ale od razu pożyczasz. Potem jej zwracasz z procentem, dajesz jeszcze 3000 i od razu pożyczasz na pokrycie kosztów. Ale już pożyczasz więcej bo zwracać jej musisz więcej od pożyczonych, o wysokość oprocentowania. A w firmie masz caly czas tyle samo. Czyli spirala się nakręca. A żona, na razie w Polsce to wylącznie kobieta ( czlowiek? ) więc nie odpuści. Nie bedzie wrazliwa na twoje męki. Czy to ma sens. Ja uważam, że nie. Ale są tacy co mają inny pogląd na tę sprawę. A żebyś zlapal glębszy oddech wystarczyloby, żebyś dal żonie np. 2000 zl czy ile tam byś mógl. Tak dokladnie wygląda sytuacja z OFE.
rychuuu
/ 91.150.178.* / 2011-11-09 08:17
tylko dlaczego mają to robić ofe w moim imieniu i brać za to sowitą prowizję, obligacje to mogę sobie kupić sam jak to robię na trzeci filar i nikt nie bierze ode mnie prowizji za tzw zarządzanie
hitaczi
/ 89.76.115.* / 2011-11-09 09:36
To tylko pokazuje o ile lepiej by było gdybyś nie płacił żadnej składki i sam oszczędzał. No ale górnicy, rolnicy, mundurówka... przecież komuś trzeba zabrać żeby im dać :)
deba
/ 79.191.182.* / 2011-11-09 11:42
... przecież komuś trzeba zabrać żeby im dać :)
A dla calej reszty emerytów i rencistów-w tym tych co w wolnej Polsce ze względu na wiek nie mogli jednego choćby dnia przepracować to skąd byś wziąl?
WDTY
/ 95.51.62.* / 2011-11-09 07:57
Dług nie zrobiły OFE ...ale chore przywileje mundurówki ,górników ,nauczycieli,prokuratorów ,sędziów,KRUS.....co roku do tych zawodów dokładamy 60-70 miliardów zł....I TU JEST PIES POGRZEBANY....JEDNI SE ŻYJĄ...A DRUDZY SE NA TO ZAP.....AŻ MIŁO....
~~m
/ 151.88.22.* / 2011-11-09 08:31
NIE dodałeś jeszcze bandy polityków nierobów i złodziei
233j513np5v1n[058
/ 85.237.164.* / 2011-11-09 08:17
tak już to jest tego nie zmienimy
Owszem
/ 212.160.118.* / 2011-11-09 07:51
Popieram w pełni.
Jedyny ekonomista, który nie boi się powiedzieć prawie całej prawdy o OFE.
Brawo.
hitaczi
/ 89.76.115.* / 2011-11-09 06:55
To ustawodawca kazał OFE kupować polskie obligacje. Jeśli politycy mówią, że trzeba rozmontować cały system zamian znieść ten nakaz lub wręcz tego zakazać to znaczy że chodzi tylko o skok na kasę. A dopiero co gościu wypomina bezsensowne zadłużanie...
cioołacz
/ 80.50.142.* / 2011-11-09 07:58
Też tak twierdzę jak kolega. Skoro ustawodawca każe kupować polskie obligacje, to nijak mają się teraz pretensje, że OFE tak robią.
No, ale robienie wody z mózgu ludziom idzie im lepiej niż obrona ich przyszłości.
Floyd
/ 2011-11-09 09:36
/
Tysiącznik na forum
Sam przedstawiłeś dowód, dlaczego OFE powinno być zlikwidowane.
A, pieniądze, tak czy siak rząd musiał by znaleźć i jeszcze gorzej byś płakał. A, może wolał byś podniesienie podatków?