Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Rostowski spokojny. Nie przekroczymy progu

Rostowski spokojny. Nie przekroczymy progu

Money.pl / 2010-11-29 11:22
Komentarze do wiadomości: Rostowski spokojny. Nie przekroczymy progu.
Wyświetlaj:
michacel2 / 2010-11-30 16:15 / Tysiącznik na forum
Dalsze spekulacje emerytalne i OFE naszym kosztem i na ryzyko obywatela z zadluzaniem naszych dzieci i wnuków.
„Zabierają nam nasze pieniądze”
Twierdzenie najczęściej z uzupełnieniem: zgodziliśmy się na system emerytalny w 1999 roku, a teraz ktoś robi zamach na nasze pieniądze. Problem w tym, że nikt nas 11 lat temu o zdanie nie pytał. Sejm przyjął reformę i przekazał część obowiązkowej składki do OFE. To nie my rządzimy tymi pieniędzmi, ale właśnie Sejm i w drodze ustawowej (tak mówi Konstytucja) może zrobić z nimi to, co uważa za stosowne po to, żeby zapewnić emerytury. To nigdy nie były nasze pieniądze - to są (podobnie jak w ZUS) pieniądze emerytów. 11 lat temu zasadę „ile odłożysz, tyle dostaniesz”, wprowadzono bez protestów ale i bez żadnych uzgodnień, dlatego że łudzono nas emeryturą pod palmami. Prawdą jest jednak, że gdyby tego nie zrobiono to eksplodowałyby zarówno deficyt budżetowy jak i zadłużenie Polski. Reforma była konieczna, ale czy właśnie taka?
michacel2 / 2010-11-30 16:11 / Tysiącznik na forum
Nastepny material poddajacy we wszystko to, co zapewnia rzad:
Rada "DGP" radzi: Ocknij się, rządzie

30.11. Warszawa (PAP/Media) - Komisja Europejska niezbyt pozytywnie postrzega perspektywy gospodarcze Polski. Na tle strefy euro nieznacznie zostaniemy liderem wzrostu. Ostrzega jednak przed rosnącym długiem. Podobnie Rada Monitorująca "Dziennika Gazety Prawnej", która drugi raz oceniła rząd i jego zapowiadaną od miesięcy ofensywę legislacyjną.
Rada recenzuje m.in. niepełny pakiet ustaw zdrowotnych, ustawę deregulacyjną i żłobkową mającą ułatwić godzenie pracy i obowiązków rodzinnych. Projekty nie przekonują ani wybitnych ekonomistów, ani ośrodków analitycznych - akcentuje gazeta.

Ośmiu ekonomistów Rady oceniło starania rządu na -143 pkt, w skali od -300 do +300. To zaledwie 26 proc. możliwych do uzyskania punktów. W skali szkolnej - niedostateczny. Nieco lepszą ocenę wystawili gabinetowi Tuska szefowie ośrodków analitycznych. Uznali, że zasługuje na -63 pkt. To niespełna 40 proc. możliwych, czyli niedostateczny z plusem.

Uderza zgodność recenzentów. Zarzucają rządowi brak strategicznego planowania, reform finansów publicznych, koniunkturalizm i brak deregulacji gospodarki. O tym więcej na łamach "Dziennika Gazety Prawnej". (PAP)

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rada-DGP-radzi-Ocknij-sie-rzadzie-2250604.html
michacel2 / 2010-11-30 16:06 / Tysiącznik na forum
Tusk i Rostkowski to zwykli POspolici spekulanci i kombinuja nielegalnie tuszowac i zamiatac pod dywan swoje przektety i spekulacje finansowe. Ciagle robia ciecia a pieniedzy, jak ni ma tak ni ma, ani widu ani slychu...Jak moze byc w naszym kraju dobrze, kiedy wlasnie ci którzy rzadza lub sa przy wladzy to aferzysci, klamcy, spekulanci, oszusci czy nieudacznicy. Od samego poczatku nic tylko wojny z PiS-em,. pijar, sondaze i slupki wizerunkowe czy ta wredna propaganda sukcesu z zielona wyspa lub ciagle straszenie PiS-em socjotechniczny trik psychozy grozy i strachu. Oto jak specjalisci na ten przyklad oceniaja gloryfikowana medialnie polska dyplomacje, to jak moze byc dobrze i kraj moze sie bogacic:
Polscy Politycy zawsze wracaja z pustymi rekoma
Gdziekolwiek widzę zagraniczną aktywność polityków, wszędzie tam (z pewnym wyjątkiem) wchodzą w grę biznes i pieniądze. Popatrzmy i przekonajmy sie:
W listopadzie 2007 roku prezydent Sarkozy odwiedził Chiny. Wrócił z kontraktami wartymi 12 miliardów Euro na 160 Airbusów i 8 miliardów Euro za 2 reaktory jądrowe trzeciej generacji. Ważne, by pamiętać, że w swojej polityce był za zniesieniem embargo na broń dla Chin, nałożone w 1989 roku, określił aspiracje Tajwanu do niepodległości jako nieusprawiedliwione, a Tybet uznał za część Chin.
W lipcu kanclerz Merkel była w Chinach i podpisano wtedy kontrakty wartości 4,4 miliarda dolarów. Siemens podpisał umowę o współpracy w rozwoju turbin gazowych wartości 3,5 miliarda, a Daimler – kontrakt wartości $937 milionów. Nawiasem mówiąc, historia wymiany chińsko-niemieckiej wymiany handlowej zapiera dech w piersiach. W 1972 r. niemieckie firmy eksportowały towarów do Chin a 270 milionów dolarów, w 2009 roku – za 36,5 miliarda Euro. I choć Niemcy importują za 55,4 miliarda, to i tak są największym europejskim eksporterem do Chin.
W listopadzie br. w Paryżu gościł chiński prezydent Hu Jintao. Podpisano kontrakty wartości 16 miliardów Euro. To głównie zakup 102 samolotów od Airbusa, sprzęt telekomunikacyjny, 20 tysięcy ton uranu od francuskiej Arevy. Utworzono także wspólną strefę handlową w Chateauroux, w której ma powstać 4 tysiące miejsc pracy. W 2007 roku, gdy prezydent Sarkozy był w Pekinie, francuskie firmy podpisały kontrakty na $20 miliardów.
Ten sam prezydent Sarkozy gościł w październiku w Kazachstanie. Wartość podpisanych kontraktów – 6 miliardów dolarów. Total i GDF Suez weszły na pole naftowe Chwalinskoje na Morzu Kaspijskim (w którym ma już udziały Łukoil). Dwie firmy francuskie są bliskie budowy rurociągu Yeskene-Kuryk wyprowadzającego ropę z pola Kaszagan do portu Aktau. Areva weszła we wspólne przedsięwzięcia obróbki uranu. Razem 24 kontrakty.
Początek listopada, prezydent Obama w Bombaju ogłasza triumfalnie, że podpisano kontrakty na 10 miliardów dolarów, które stworzą prawie 54 tysiące miejsc pracy w USA. Sprzedano do Indii 33 samoloty Boeing 737 a także 10 wojskowych samolotów C17s.
Premier Putin w marcu 2010 w Indiach. Rosja i Indie podpisują kontrakty warte 10 miliardów dolarów. Rosja sprzedaje MIG-i 29 (około 1,5 miliarda $), lotniskowiec Admirał Gorszkow (wartość 2,3 miliarda dolarów), 16 reaktorów atomowych i wiele innych produktów.
Polscy politycy… Czy ktoś z Czytelników może mi podać jakiś przykład owocnie zakończonej wizyty zagranicznej? Jakiegoś podpisanego kontraktu? Naprawdę się naszukałem i nie znalazłem. Z całą pokorą rozszerzę swoją wiedzę, nie jestem w końcu specjalistą od handlu międzynarodowego.
Ale jeśli takiej aktywności polskich polityków nie ma czy bardzo trudno ją znaleźć, to po co oni są? Za co biorą pieniądze? Skoro ciągle wracają z pustymi rękami i uważają, że tak ma być. Może u nas tak ma być, na świecie tak nie ma. Widac naszym politykom ważniejsze cieple stosunki z Rosja niż wzbogacanie kraju i pobudzanie gospodarki, bo to zbyt trudne a na domiar tego trzeba się jeszcze znac.
Andrzej Szczęśniak
www.szczesniak.pl
http://szczesniak.blogbank.pl/2010-11-26
SMRÓD / 87.205.70.* / 2010-11-29 12:06
WIDAĆ ,ŻE NIE MA CZY P******* BY RATOWAĆ ZŁOTEGO.
EURO STUDENT / 2010-11-29 12:14
to dobrze że się skończył bo by brali ile dadzą a później kto to spłaci?
EURO STUDENT / 2010-11-29 11:35
Widać na zdjęciu jego SPOKÓJ ! to raczej strach zmieszany z biegunką
gvhxcfb / 83.21.80.* / 2010-11-29 11:22
nie przekroczymy progu bo albo juz go przekroczylismy albo znowu ten pajac kłamie. jak zawsze
mądry POLAK przed szkodą / 195.117.68.* / 2010-11-29 11:35
uczyć bezrobotnych za darmo niemieckiego

Najnowsze wpisy