detractor
/ 46.215.28.* / 2014-11-05 06:30
Szanowny "103......", akie "przebranżowienie"?:
Wszystkie wysokotowarowe gospodarstwa są obciążone kredytami i dotacjami - tak , dotacje unijne to też obciążenie w postaci przymusu utrzymania przez wiele lat profilu produkcji , na którą rolnik otrzymał tą dotacje ! Jak nie, to zwrot dotacji łącznie z odsetkami za wiele lat wstecz - czyli dotacje unijne to też forma kredytu !
Łatwo się przebranżowić, jak ma się do zaoferowania tylko swoje ręce i głowę,: rolnictwo, to gałąź gospodarki; to inwestycje, wieloletnie kredyty/dotacje obciążające inwestora , czyli rodzinę rolnika, a nie tylko "miejsce pracy".
W perpektywie uwolnienia ziemi rolnej do nabycia przez obcokrajowców w 2016 roku, obecne embargo może tylko "pomóc" potencjalnym nabywcom zza granicy - i może o to chodzi w tym całym bałaganie.
Kapitał zagraniczny skutecznie przejał wiele gałezi gospodarki, teraz zapewne przyszed czas na najbardziej dochodowy sektor w rolnictwie : sadownictwo i warzywnictwo.
Pozdrawiam