W Kairze doszło do podpisania rozejmu pomiędzy Izraelem i Hamasem. Rozejm został wynegocjowany przez Egipt pod okiem USA. Na szczęście konflikt w strefie gazy nie przerodził się w coś większego.
to że podpisali rozejm nie znaczy jeszcze, ze będą go pzrestzregać, pzrecież prawda taka, ze ten konflikt tam trwa od lat i wystarczy jakaś błahostka żeby wybuchł ponownie ze zdwojoną siłą
na tym własnie polega polityka Izraela, podpisują rozejm , po czym , znajdą powód do kolejnego ataku, później będa mogli powiedzieć, przeciez chccieliśmy pokoju...