Mam spory problem z rozliczeniem delegacji pracownika (a robię to sama), więc proszę o pomoc. Sytuacja wygląda tak:
Pracownik leciał samolotem (lot krajowy, ale chodziło o czas - pociąg Przemyśl-Szczecin jedzie 16,5 godziny!). Bilet ze względu na ceny lotów był kupiony z wyprzedzeniem - w kwietniu i FV wystawiona w kwietniu, zapłacona w maju. Delegacja czerwcowa. I teraz najlepsze: pracownik zgubił bilet. A może wyrzucił przez pomyłkę, co za różnica. Grunt, że go nie mam, zostałam z biletami szczecińskiej komunikacji miejskiej na parę złotych...
No i teraz pytanie, jak to rozliczyć? W którym m-cu do Vatu, kiedy do PKPiR? Z datą zapłaty? Delegacji? Czy mogę rozliczać delegację, gdy nie mam biletu?
Do tej pory nie miałam takiej sytuacji: przesunięcie w czasie dowodów księgowych w stosunku do delegacji + zagubiony bilet, więc proszę o pomoc. Zwłaszcza, że Vat za maj już za tydzień a w mojej małej firmie każde odliczenie jest na wagę złota.
Z góry dziękuję.