Mam pytanie, mianowicie, jak rozliczać się z podatku belki? Czy muszę mieć w pogotowiu zaliczkę podatkową? czy taka zaliczka jest odprowadzana przez moje biuro maklerskie? Bo nie chcę, żeby było tak, że np. (odpukać) pod koniec roku stracę, a przyjdzie mi odprowadzić pieniążki na podatek. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź...
Nie ma zaliczek na podatek "Belki".
W przypadku rozliczania w formie ryczałtowej (m. in. od dywidend, lokat, funduszy, itd) podatek odprowadzany jest przez płatnika (bank, TFI, itd.).
W przypdaku zysku ze sprzedaży papierów wartościowych, udziałów, itd. rozliczasz się na podstawie rocznego PIT-38.
Nie mam innego dochodu. W takim razie rozliczam się na koniec roku z osiągniętego zysku. Czyli sam muszę wpłacić odpowiednią kwotę na konto Urzędu Skarbowego?
To zależy skąd uzyskujesz ten dochód. W uproszczeniu: jeśli z lokat/funduszy to nic nie musisz robić. Jeżeli z akcji/udziałow wypełniasz PIT-38 i wpłacasz podatek jeżeli zarobiłeś coś na sprzedaży akcji/udziałów.
Ale jezeli np na jednej spolce zarobilem 1000zl , czyli mam do zaplacenia 190 zl podatku. A na drugiej spolce stracilem 190 zl. W takim wypadku wogle nie place podatku ????
W takim przypadku nie płacisz podatku. Pamiętaj również, że podatek oblicza się od zysku pomniejszonego o koszt biura mklerskiego. Na szczęscie biuro przyśle Ci PIT
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.