Forum Polityka, aktualnościKraj

Rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika. Co musi się wydarzyć?

Rozwiązanie umowy o pracę z winy pracownika. Co musi się wydarzyć?

Wyświetlaj:
janek302 / 37.190.135.* / 2016-01-07 11:06
a z winy pracodawcy miałem umowe na stałe a teraz mi zmienia na umwe odzieło czy tak może poradzcie
Teleszkopik / 188.149.194.* / 2015-02-24 15:04
Prawo w Polsce to śmiech na sali mój pracodawca zmuszał do 16 godzin pracy bo są pilne zamówienia płacił 50 % i nic więcej ani dnia wolnego ani ekwiwalentu pieniężnego jednego miesiąca mialem 130 nadgodzin i ani dnia wolnego z tego tytułu. I oczywiście nadgodziny w soboty niedziele 50 %.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
manager157 / 77.112.4.* / 2015-02-24 16:00
Człowieku jak cię mógł zmuszać? Od kiedy nadgodziny są przymusem? Masz prawo odmówić
Teleszkopik / 188.149.194.* / 2015-02-24 17:13
No 3 osoby odmówiły i dostały wypowiedzenia umów. Poszli na bruk. Tak to właśnie człowieku się odbywa. Pokazówke zrobili i reszta cicho siedziała.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Teleszkopik / 188.149.194.* / 2015-02-24 17:15
I ja tu mówię żeby była jasność o 16 godzinach pracy dziennie. System 16 na 8
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
szklarek / 2015-02-24 16:16
Ależ są.
Praca w nadgodzinach odbywa się na polecenie służbowe. Tak naprawdę może ich odmówić jedynie pracownica w ciąży.
Zmiłościdogór / 83.7.148.* / 2015-02-24 11:55
Bardzo ładny artykulik napisany z kodeksem w ręce, szkoda tylko, że nijak się ma do rzeczywistości. W Zakopanem była głośna sprawa pracownika TPN który został zwolniony dyscyplinarnie po 37 latach pracy, będąc w okresie ochronnym (62 lata)... Na potrzeby zwolnienia wymyślono zarzuty, gdyż tak naprawdę chodziło o to, że ów pracownik przeszkodził dyrektorowi TPN w samowoli budowlanej... Sprawa ciągnęła się dwa lata, po czym sąd oczyścił pracownika z wszystkich zarzutów ale do pracy już go nie przywrócił, nakazując jedynie wypłatę 3-miesięcznych poborów... Apelacja została odrzucona...
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że polskie prawo nie chroni pracowników, a okres ochronny NIE ISTNIEJE. Zwolnić dyscyplinarnie można każdego i to pod byle jakim pretekstem. Autorowi artykułu radzę lepiej zapoznać się z tematem, a przynajmniej skontaktować się z Fundacją Batorego...
Kfaszony / 89.74.177.* / 2015-02-24 10:46
Ale poszedłem do szefa i mówię mu że taką lalę poznałem że nie mogłem z niej zleźć. I nie było dyscyplinarki nawet się śmiał i obiecałem mu że go zapoznam to zrobimy trójkąta.
ja788 / 93.174.25.* / 2015-02-24 14:24
taaaa.... a później się obudziłeś :-)
Garil / 86.63.158.* / 2015-02-24 10:41
Gdyby za spóżnienia dostawali dyscyplinarkę to należałoby zwolnić 95 % lekarzyw III RP.
runner1979 / 89.229.135.* / 2015-02-24 10:20
tak,wszystko zgoda.a co w przypadku kiedy ten sam pracodawca nie wyplaca i tak marnego wynagrodzenia na czas,tzn do 10 kazdego miesiaca?czemu prawo nie dziala w dwie strony?teoria mowi,ze mozemy podac o odsetki,a jak jest kazdy z nas wie.
szklarek / 2015-02-24 16:18
Działa. Już w tym wątku to padło. Jest 'dyscyplinarka' dla pracodawcy z art. 55, par. 1'1 KP.
ktos743 / 82.160.134.* / 2015-02-24 10:16
Ludzie przeciez jest cos takiego jak urlop na zadanie,wiecie ze sie spoznicie to dzwonicie bierzecie urlop i po sprawie,,,
fsf / 31.61.136.* / 2015-02-24 16:35
ach takkk, ale my mamy w pracy system gdzie wypełniamy wniosek o urlop, i po pierwsze system nie pozwoli wystawić wniosku w dniu urlopowym a po drugie musiałbym dostać się do pracy, żeby dostać się do systemu...
rwste / 78.133.136.* / 2015-02-24 09:50
Przy dyscyplinarnym zwolnieniu pracodawca musi powiadomić związki zawodowe bez względu na to czy pracownik jest czy nie jest członkiem związku zawodowego.
szklarek / 2015-02-24 10:12
O ile pracownik niebędący członkiem jest przez ZZ reprezentowany. Zatem wystarczy, że wcześniej pracodawca odpyta związki, czy pracownik X z takiej reprezentacji korzysta. Jeśli nie- zwalnia go dyscyplinarnie bez informowania związków.
WWala / 88.156.136.* / 2015-02-24 09:13
proszę powiedzieć dlaczego te umowy nie obejmują lekarzy którzy notoeycznie spóżniają się do pracy !!!!
brat adwokata / 83.8.168.* / 2015-02-24 09:21
Lekarze nie pracują na umowe tylko na własny rachunek - tak samo adwokaci
3445 / 217.76.115.* / 2015-02-24 09:40
w przychodniach i szpitalach pracują w wyznaczonych godzinach pracy... tzn. powinni pracować
Podatnik 1001 / 155.133.3.* / 2015-02-24 09:01
No to brać się za urzędników naszej administracji. W moim mieście albo przychodzą za minutę albo po siódmej i wychodzą na zakupki.
Kotomysz / 78.8.50.* / 2015-02-24 08:56
Za notoryczne spóźnianie się do "pracy" powinni zwalniać przede wszystkim lekarzy w przychodniach!
voo / 217.153.227.* / 2015-02-24 08:49
no tak ktoś pracuje w MOJEJ firmie a ja muszę się męczyć jak chcę kogoś zwolnić bo mi się np nie podoba

co za bzdura
goonzoo / 83.9.26.* / 2015-02-24 09:03
To pracuj Sam w swojej firmie
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
niobe1412 / 212.106.1.* / 2015-02-24 08:26
widac ze osoba piszaca ten art jest laikiem...Bo pracownik nie moze sie wolnic powodu nieotrzymania wynagrodzenia ..nawet prez kilka m-cy! Malo tego musi sie stawiac do pracy kazdego dnia inaczej moze zostac zwolniony jako osoba porzucajaca prace i jeszce mu wynagrodzenie przepada... Amen!
karpik1111 / 83.21.243.* / 2015-02-24 09:02
czytaj ze zrozumieniem. Jeśli pracodawca zalega np. z wypłata wynagrodzenia - jest to ciężkie naruszenie kodeksu pracy przez pracodawcę - wówczas pracownik może bez wypowiedzenia odejść z firmy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Jasne , że nie rozwiązuje to problemu mając na uwadze trudności na rynku pracy i problem bezrobocia
niobe1412 / 212.106.1.* / 2015-02-24 09:32
Taa zawlaszcza w sytuacji kiedy szefo sie zwinal, firma zamknieta na 4 spusty i nawet kasy z funduszu gwarant.swiadczen pracowniczych nie dostaniesz jak firma nie oglosila upadlosci.. Pracownicy winni wierno-poddanstwo swemu panu musza do uregulowania tej sytuacji dzien w dzien przychodzic do roboty i 8 godz. czekac na pana.Amen.
szklarek / 2015-02-24 09:41
Nie, mogą wysłać mu 'dyscyplinarkę' z art. 55, par. 1'1 KP pocztą, a zaległych wynagrodzeń dochodzić sądownie. W razie upadłości- mają 'w zastępstwie' Fundusz GŚP.
warszawa687 / 83.31.250.* / 2015-02-24 08:41
Haha dobrze ze jestem pracodawcom a nie jakims etatowcem pucybutem
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
12458 / 217.76.115.* / 2015-02-24 09:44
Pracodawco! naucz się języka polskiego ;)
bolo144 / 95.160.97.* / 2015-02-24 08:56
warszawiak, masz firmę handlującą słomą? ze swoich butów?
arttraart / 82.210.249.* / 2015-02-24 08:51
te niby warszawiak, kto ci pozwolił klikać na telefonie w robocie, betoniarka nie załadowana a ty się obijasz?
ag173 / 81.190.125.* / 2015-02-24 08:32
uwielbiam jak najbardziej krytykuje ktoś kto się nie zna. Jak pracownik nie dostaje wynagrodzenia przez kilka miesięcy może się zwolnić, a już na pewno może wypowiedzieć umowę - pracownik nie musi wskazywać przyczyny. Co do dyscyplinarki radzę zajrzeć do 281 kodeksu pracy laiku i orzecznictwa.
Bobo 1958 / 62.29.172.* / 2015-02-24 08:19
Jadę sobie spokojnie do pracy jak co dzień. Nagle widzę że wszystkie samochody się zatrzymują i jakieś 500 m przed widzę błyskające na niebiesko światła. Myślę wypadek i kombinuję jak go ominąć i dotrzeć na czas do pracy bo o 7:15 narada u szefa. Niestety ominąć się nie dało i okazuje się że panowie policjanci użądzili sobie badanie trzeżwości. Do pracy dotarłem o 7:35. Nie opiszę tu co musiałem wysłuchać od szefa. Wniosek - następnym razem zaciągnę chyba na siłę jednego z Panów Władzy żeby mnie wytłumaczył przed przełożonymi.
kinio1 / 89.79.92.* / 2015-02-24 09:06
Proszę poprosić policjanta o sporządzenie protokołu z przeprowadzonej kontroli, czy badania i po sprawie. Niestety nie może odmówić.
To jego obowiązek, a Pana prawo
yuyu / 91.237.136.* / 2015-02-24 08:32
Można 10 min wczesniej wyjechać i nie było by tak drastycznie😇
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Janek955 / 194.98.70.* / 2015-02-24 09:07
Mozna tez wyjechac 5 godzin przed rozpoczeciem pracy na wypadek tornada albo upadku meteorytu; no ewentualnie kradziezy nawierzchni drogowej. Ja rozumiem, ze trzeba wziasc realne okolicznosci pod uwage ale nie wszystkiego da sie przewidziec. Istneje cos takiego ja 'zdazenie losowe'.

Najnowsze wpisy