PO-PiS szły po kasę. Kukiz poszedł do Sejmu by zmieniać Polskę.

Ruch Kukiza to grupa ludzi niezadowolonych z obecnej Polski, których doświadczenie polityczne najczęściej jest żadne. Ci najbardziej zaangażowani dostali miejsca na listach z zerowymi szansami na dostanie się do parlamentu... no i teraz mogą liczyć na poprawę swego bytu poprzez np. Liroya, to bez wątpienia człowiek o wysokich kompetencjach... Do Sejmu weszły z listy Kukiza tylko "jedynki" plus jedna "czwórka"(Jacek Wilk-KNP) i jedna "szóstka". No i jak wygląda wasza wolność wyborcza naiwni "Kukizowcy"? Weszli w zasadzie tylko zaprzyjaźnieni anty-systemowcy " Wielkiego Buntownika Pana Kukiza" (on decydował o górkach list). Wy aktywiści macie teraz kibicować "swoim przedstawicielom", a oni z Was śmiać że daliście się zwieść bajkom o oddolnym ruchu społecznym. Szkoda, że pojawił się ktoś taki jak Paweł Kukiz - człowiek bez konkretnej idei i mądrości politycznej. Człowiek, który odebrał Polsce szansę na prawdziwe zmiany. Mam nadzieję, że jego działanie było tylko wynikiem naiwności a nie świadomej destrukcji. Ruch Kukiza to efemeryda, która miała rozbić siły prawdziwie anty-systemowe i zadanie swoje wykonała w 100%. W ciągu kilku miesięcy, najwyżej roku posłowie rozejdą się w kierunku Nowoczesnej, PO i PiS-u. Z grupy 42 posłów pozostanie najwyżej kilkunastu z kapitanem tonącego okrętu Pawłem Kukizem... bul, bul, bul... Ból człowieka ogarnia, gdy się widzi ile szkody Polsce uczynił ten żałosny muzykant.