Haś
/ 79.188.53.* / 2008-03-17 18:13
Chopie, o czym Ty piszesz. Do kąta i na kolana! Właścicielowi nieruchomości na której są zamontowane urządzenia do przesyłu gazu, wody, prądu przysługuje prawo do:
- żądanie usunięcia, przesunięcia urządzeń w przypadku kiedy zostały zainstalowane bez zgody właściciela lub jego poprzednika ( ostatnio, żądanie stało się w pewnych przypadkach wykonalne nawet w przypadku, gdy przedsiębiorstwo posiadało zgodę właściciela, jest gdzieś taki wyrok SN, ale trzeba poszukać, jak znajdę to kliknę)
- roszczenie o zapłatę za korzystanie z nieruchomości ( w przypadku gdy właściciela nieruchomości i przedsiębiorcy ni wiąże żadna umowa w tym przedmiocie) za 10 lat wstecz i nazywa się to bezumowne korzystanie z nieruchomości.Dopóki nie dojdzie do ustanowienia trwałego tytułu do korzystania z nieruchomości, dopóty właścicielowi należy się wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu. Takie roszczenie przedawnia się z upływem 10 lat. Jeśli więc przedsiębiorstwo przesyłowe korzysta z gruntu np. 20 lat, właściciel może żądać wynagrodzenia za ostatnie 10 lat, bo wcześniejsze należności już się przedawniły. Sąd Najwyższy potwierdził co do zasady takie uprawnienie właściciela w wyroku z dnia 6 stycznia 2005 r. (sygn. III CK 129/04). kto nie ma uprawnienia pozwalającego na ingerowanie w cudzą nieruchomość, a jego ingerencja spowodowała trwałe ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości, nie może powoływać się dla utrzymania tego stanu rzeczy na zasady współżycia społecznego. Do właściciela muszą się dostosować wszyscy, którzy nie mają skutecznego prawa do ingerowania w jego nieruchomości. W orzeczeniu (wyrok z dnia 11 maja 2005 r.) Sąd Najwyższy potwierdził, że właścicielom gruntów należy się od przedsiębiorstw wykorzystujących te urządzenia godziwa rekompensata. Właściwie co się będę tu prezentował, wystarczy wpisać na internecie " zapłata za bezumowne korzystanie " szukaj a znajdziesz wszystko co właściciel nieruchomości, uszczęśliwiony takimi prezentami wiedzieć powinien. Poza tym gwarantem takiego wynagrodzenia są :
Ustawa o gospodarce nieruchomościami - rozdział IV ograniczanie praw i wywłaszczanie, art (124 - 128)
Kodeks Gywilny - Wyszczególnienie prawa właściciela do korzystania z rzeczy oraz osiągania dochodów (art. 140 k.c.) jest zgodne z powszechnym przekonaniem odnośnie do funkcji ekonomicznej własności rzeczy, jako źródła dochodu. Konstytucja Rzeczypospolitej nakazująca równą ochronę własności i dopuszczająca ograniczenie tego prawa za odszkodowaniem (art. 64 ust. 2 w związku z art. 21 ust. 2). W świetle tych postanowień wykładnia odmawiająca właścicielowi bezwzględnie wynagrodzenia za zajmowanie jego nieruchomości nie mogłaby się ostać. żądanie wynagrodzenia wynika z treści prawa własności.
-jeszcze - można zażądać wykupu nieruchomości w przypadku gdy wartość urządzeń przewyższa wartość gruntu, można również żądać odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości, ale to w momencie ewentualnej sprzedaży. Jest to w zasadzie temat rzeka, a działania w tym zakresie trudne, długotrwałe i uzależnione od wielu czynników. Nawet sądy zachowują się jak przysłowiowe prawiczki i stają na z góry upatrzonej pozycji po stronie przedsiębiorstw ( podobnie jak wyżej kkkkk ). W przypadku procesów z wyżej wyszczególnionymi roszczeniami sądy cechuje niska świadomość prawna i duża odporność na prawidłową interpretację faktów i przepisów prawa.
Pozdro dla zenona 123 i Młodego Rentiera - jeszcze Cię tu niema? To jest pole!