z tym wyludnieniem to bym nie przesadzał, ciągle ktoś coś buduje i ciągle znajdują się na to nabywcy, Ci co mieszkają za granicą też kupują w PL mieszkania na przyszłość w razie powrotu, inwestycja w nieruchomości się zwraca

dom to marzenie wielu, ciekawy pomysł mieli i nabywcy chętni na pewno się znajdą, skoro można kupić dom w cenie mieszkania

Fajnie, ze można teraz kupić dom w cenie mieszkania, dom o którym zawsze marzyłam wkrótce stanie się moją własnością dzięki JWC

super już na głowie zaczynają stawać by coś jeszcze uratować z kasy wtopionej w rynek nieruchomości!!!Może jakąś wyprzedaż do narodowego funduszu mieszkaniowego da się ukręcić,a póżniej profesjonalne żażążanie albo jakiś programik ala mieszany fundusz komunalno -inwestycyjny z gminą .Cholera trza zacząć małketingować i kombinować za nim akcjonariusze i wierzyciele zaczną się domagać swego !A na rynku coraz cieniej !Przerzucenie na BGK kosztów trefnych inwestycji może nie do końca poprawić sytuację ! ALE NIE MARTWCIE SIĘ NIKODEMY DYZMY MAM DLA WAS NOWEGO POMYSŁA- otóż aby uratować sytuację należało by stworzyć mieszkaniowe lokalne fundusz inwestycyjne na poziomie powiatu gminy ,ale jak wiadomo nie ma kasy na to! ALE NIE MARTWCIE SIĘ NIKODEMY !Na to jest sposób -gmina wnosi wkład w postaci gruntów i uzbraja go z funduszy europejski deweloper buduję po czym zarządza nieruchomościami ,lub też developer wnosi do funduszu grunta które już ma a gmina je uzbraja itd itp.No i najważniejszy element to klient bez gotówki na zakup mieszkania ale chętny kupić ze skromnych oszczędności obligacje tegoż funduszu za obietnicę mieszkania w tej nieruchomości a i banki będą zainteresowane wykupem obligacji gminnych za obietnicę przyszłych wpływów z najmów i podatków gminnych .Myślę że i ta propozycja z mojej strony znajdzie zainteresowanie u żążących i lobbystów tyle że trzeba jeszcze stworzyć mechanizmy prawne pozwalające lokalnym władzom na emisję taki obligacji i już można działać !!! I nie dziękujcie mi za pomysła NIKODEMY D.