obserwator
/ 2007-07-09 09:36
/
Tysiącznik na forum
przyznanie się że nie jest się matką polką, to powiedzenie internautom ze jest się postacią pustą , wypaloną. Zal mi Ciebie dziewczyno, instykt macieżyński to najsilniejszy wiążący ludzi w kierunku dobra, bo w przeciwnym razie ludzie się wyniszczą śmiertelnie. Obecnie obserwuje sie zastępowanie w Polsce sakramenu malżeństwa słowami związki partnerskie, od tej chwili gwałtownie wzrosla liczba rozwodow a zabijanie nienarodzonych zwane aborcja i zabijanie starych nieprzydatnych ludzi zwane eutanzją , jeszcze to ostatnie nie weszło w fazę powszechności ale juz to zaobserwować mozna. Ubezpieczyciele, ktorzy przez całe pracowite życie człowieka pobierali od niego skladki placone miesięcznie, ten człowiek dbał o swoje zdrowie, nie chorował nie wydawal pieniędzy, w chwili osiągnięcia wieku starczego gdzie pojawiaja sie zwiększone koszty leczenia, raptem uzyska informację że z dniem tym i tym ubezpieczyciele nie chca placić za jego leczenie i pozostaje jedynie eutanazja jezeli brak własnych pieniędzy, bo po nie rękę każdy wyciągnie. Art 68 Konstytucji nie daje gwarancji kontrolowania wydatków na służbę zdrowia, ten przepis jest martwy, sukcesywnie placone pieniądze są przejadane bez możliwości kontroli przez zwyklego Kowalskiego. Strajkujący politycznie lekarze i pielęgniarki to jest prawdziwe zło, szatańskie zło, bo ma przełożenie na życie indywidaulnego człowieka, na jego przyjście na swiat, na jego leczenie w starości. Po zaprezentowanych postawach środowiska medycyny i pogwałcenia przysięgi lekarskiej mam wrażenie że to środowisko nie identyfikuje się z większością spoleczeństwa. Jeżeli ten stan bedzie trwał dłużej to pasozytnictwem bedzie mozna nazwac komercjalizacje usług lekarskich a kazdy bedzie sie bał przychodizć do lekarza i ta obawa bedzie uzasadniona.