mam ale po co , skoro to podobne infa
57 minut temu
Zachowanie polskiego rynku akcji budzi mieszane uczucia. Z jednej strony WIG zyskał w skali tygodnia 1,5 proc., głównie zresztą dzięki spółkom z WIG20, który wzrósł o 3,1 proc., z drugiej jednak wartość obrotów, absolutnie nie potwierdza zwiększonego zainteresowania akcjami.
Obroty podliczono na 5,7 mld PLN i jest to trzeci najgorszy wynik w tym roku (słabiej prezentował się tylko tydzień ze świętami 1 i 3 maja i pierwszy tydzień roku). Na pewno zaś nie można mówić o zainteresowaniu akcjami spółek o średniej kapitalizacji - mWIG spadł o 2,4 proc. przy obrotach wyższych niż przed tygodniem, a sWIG wzrósł o 0,1 proc.
W nadchodzącym tygodniu 25 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa się wzrostu WIG20, 58 proc. oczekuje jego spadku, a 17 proc. uważa, że jego wartość nie zmieni się bardziej niż o 1,5 proc. Oczekiwania spadku są o tyle zasadne, że dzięki zwyżce z tego tygodnia WIG20 dotarł do poziomu oporu w okolicach 3640 pkt, którego nie udało się sforsować od miesiąca, mimo czwartej już prób
Rynki zagraniczne
Europa
Indeksy europejskie tradycyjnie podążały szlakiem wyznaczonym przez giełdę amerykańską. Poniedziałek upłynął pod znakiem kontynuacji przeceny z ubiegłego tygodnia po negatywnych informacjach o głębszym niż oczekiwano spadku dynamiki PKB w Japonii oraz obniżeniu prognozy wzrostu światowej gospodarki przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Sytuacja zmieniła się we wtorek, kiedy wzrosty na giełdzie towarowej popchnęły ceny akcji spółek z branży surowcowej wyżej, co udzieliło się również szerokiemu rynkowi. W dalszej części tygodnia dominował obóz byków, co przyczyniło się do wzrostu wartości głównych indeksów w tym tygodniu. Gorzej radziły sobie
akcje najwięk-szych linii lotniczych, które traciły po opublikowaniu negatywnych prognoz dla tego sektora przez bank Merill Lynch.
USA
Wystarczyło że inwestorzy przespali się przez weekend z fatalną informacją z amerykańskiego rynku pracy (który w sierpniu skurczył się pierwszy raz od 4 lat), aby na nowojorski parkiet powróciły wzrosty. Jak się wydaje, kluczowa okazała się poniedziałkowa sesja, na której indeks S&P rzutem na taśmę obronił się na poziomie 1.450 pkt. We wtorek pojawiły się dobre informacje ze spółek (wyższa sprzedaż McDonalds i Western Digital) i indeksy zaczęły ro-snąć. Ten trend został utrzymany do końca tygodnia dzięki czwartkowej informacji Countrywide Financial o pozyska-niu dodatkowego finansowania, co oddala widmo utraty płynności tej spółki.
Azja
Giełdy azjatyckie zaczęły tydzień na minusach będąc jeszcze pod negatywnym wrażeniem spadków w Stanach oraz po rewizji w dół PKB za drugi kwartał w Japonii. W dalszej jego części indeksy pozostawały w okolicy poniedział-kowego zamknięcia przy dość dużych wahaniach, a odrobienie strat udało się dopiero na piątkowej sesji. Nie da się ukryć, że przy braku ważniejszych publikacji makro (poza poniedziałkową), przy podejmowaniu decyzji inwestorzy oglądali się głównie na parkiet amerykański. Niemniej, obóz byków zaprezentował swoją siłę w Hong Kongu, gdzie główny indeks (Hang Seng) od środy codziennie ustanawiał nowe rekordy i zakończył tydzień blisko 4-procent.