asdasd
/ 94.254.226.* / 2016-04-22 07:48
Zacytowałeś fragment mojej wypowiedzi i pojawia się pewna sprzeczność w Twoim odczuciu, wytłumaczę dokładnie o co mi chodzi. Inwestując DT nie muszę prognozować przyszłości w perspektywie długoterminowej... Natomiast dane historyczne pozwalają na złapanie punktu odniesienia. Jeżeli patrzyłabym tylko i wyłącznie na wykres 1 dniowy (notowań ciągłych) to mogłabym się nabawić nerwicy. Wykresy 5 , 10 dniowe pozwalają na określenie czy kupuje tanio, czy drogo w ostatnim okresie... Ale należy weryfikować dane również w dalszych okresach, idąc tropem, że nie opieram się danymi historycznymi z dłuższego okresu tylko max 3 msc no to mamy z******** trend wzrostowy. Roczny pokazuje zupełnie coś innego. Podsumowując, każde dane są istotne, ale nie patrzę w przyszłość długoterminowo. A co do tego po co mięliby rosnąć? Wiele sesji jest wbrew logice, gdyby giełda była w 100% przewidywalna nikt nie robiłby nic innego. Jeżeli tłum zaczyna wierzyć we wzrosty kończy się hossa, nikt nie widzi szansy odbicia i wszyscy sprzedają kończy się bessa. ( Wytłumaczyłam mniej więcej mój punkt widzenia). Każdy popełnia błędy, ale to nie oznacza, że ma wyłączone myślenie.