Forum Forum inwestycyjneForex

Rynek forex. Jak gracze w trzy minuty stracili oszczędności, a dziś walczą w sądzie o skasowanie długów

Rynek forex. Jak gracze w trzy minuty stracili oszczędności, a dziś walczą w sądzie o skasowanie długów

Wyświetlaj:
h.y. / 150.254.132.* / 2015-12-09 15:46
To jest dobre dla jeleni. Zarabiają głównie manipulatorzy. Im więcej ludzi gra tym lepiej dla nich.
Putin802 / 164.127.253.* / 2015-12-09 15:39
Forex to nie kasyno to bardziej jak gra w kupki, i trzeba byc wyjatkowym kretynem zeby tam grac, albo wyjatkowo pozadac jak wykorzystac innych czyli, jesli tam inwestujesz to ponosisz ryzyko .
Ci co przegrali, zawsze szukaja zebysmy my za nich pokryli ich starty . To normalne u chytrych przebieglych ale malo iteligennych gamblerow
Fakt-y / 91.216.160.* / 2015-12-09 15:33
Pytanie czy jakby wygrali to by oddali?
Jednak od Frankowiczów trochę to się różni -nikt ich "nieuczciwie" nie zachęcał do tej gry
pucio 54 / 185.78.148.* / 2015-12-09 15:49
To BĄDŻ uczciwy do końca - WIĘKSZOŚCI Frankowiczów NIKT nie namawiał ...SAMI stwierdzili ,że lepiej płacić takie odsetki jak od innych walut ZAMIAST TAKIE jak od słabszej Złotówki ....Jeden kolega wziął na samochód w japońskich jenach drugi w Euro ..........I NIKT ICH nie namawiał-SAMI chcieli .ZAGRALI -decyzja okazała się zła -I CO TERAZ-KRZYK
wujo Moshe / 217.97.139.* / 2015-12-09 15:42
Frankowicze w dużej części byli zmuszani do brania kredytów we frankach (zamiast złotówkach), ze względu na sposób, w jaki banki wyliczały ich zdolność kredytową. Była wyliczana oczywiście tak, że pozwalała na kredyt we frankach, ale w złotówkach już nie. Sponsorzy słupa P***** celowo zmuszali do brania takich kredytów (pomijam, że nie był to kredyt w walucie, ale tylko kredyt indeksowany), bo pazerność banksterów nie zna granic.
Rozsądny / 89.67.197.* / 2015-12-09 15:30
Sprawy sądowe? Do szkoły, chamy, a nie na forex się pchać było.
dx / 77.65.82.* / 2015-12-09 15:29
Autor powiela ciągle mit że na giełdzie się "inwestuje w akcje".
Inwestuje się jeśli kupujesz akcje i masz zamiar je sprzedać za 5 może za 10 lat.
Wszystko po niżej roku to jest gra równie pasjonująca jak gra w kasynie. I równie opłacalna. 1/100 zyska a kasyno zarobi najwięcej. Na giełdzie jest tak samo. Giełda zarob,i reszta traci.
kristofk / 149.156.69.* / 2015-12-09 15:29
Chcieli bez pracy zarobić - nie zal mi ich. Czy jakby zrobili toby oddali?
demon2015 / 83.238.178.* / 2015-12-09 15:28
Zastanawia mnie TYLKO jedno jak to jest, że: czy to forex czy opcje walutowe, czy struktury bank, ubezpieczyciel lub biuro maklerskie ZAWSZE zarobią. Na frajera czyli tego kto traci wychodzi zazwyczaj klient tych instytucji.
Zazenowany / 104.129.192.* / 2015-12-09 15:28
Kolejna historja z cyklu jak kali ukrasc krowe to dobrze jak kalemu ukrasc krowe to juz nie za bardzo
BARNABA880 / 95.45.56.* / 2015-12-09 15:24
TO WSZYSTKO TO JEDNA WIELKA LICHWA I KANT
Wandaakasj / 31.24.33.* / 2015-12-09 15:23
każdego szkoda ale głupiego nie! Brałeś jeden z drugim kredyt to miałeś świadomość co się stanie w razie czego. Stało się więc trudno. Płać i nie narzekaj.
mdmpoland / 149.156.48.* / 2015-12-09 15:22
A propos CHF chodziły po +5 PLN ale nikt nie chciał kupić (poza gośćmi na 30 minutowych sesjach popracy lub w trakcie) . Dealerzy brali short (żenili ile sie dało)
mdmpoland / 149.156.48.* / 2015-12-09 15:18
Pracowałem na FX (foreksie) od 1992 r. Walut było o 11 wiecej (brak EURO) chodziły parami i nie zależnie. Na biurku reuter Money 2000, Domestic oraz Telerate ( do testowania).
I nie było łatwo ustalić zwycięzka pozycje (long, short). Mimo,ze było nas 8 osób - dziś dyrektorzy, własciele firm i prezesi firm finansowych.Każdy po kursach miedzynarodowych z dobrym aparatem matematyczno-analitycznym.
Dziś gościu jest sam po filologii, przyrodzie i religioznastwie etc. ma dostęp pośredni (broker nie jest dealerem rynku FX) mysli, że kasę zgarnie siadajac na 30 minutowe sesje za PC . To Kuriozjum myślenia i naiwności. Acha dealerzy pod klawiaturą mają miliony USD, CHF, EUR analityków M/O i B/O
Damian624 / 83.238.168.* / 2015-12-09 15:15
Łatwych czystych pieniędzy nie ma! Pieniądze trzeba zarobić a nie liczyć na to, że komuś podwinie się noga a ja zarobię zatem uważam, że każdy inwestor musi liczyć się z niepowodzeniem inwestycji i mam tu na myśli nie tylko giełdę ale i biznes.. Uważam, że nie należą się tym ludziom odszkodowania bo inwestowali oszczędności dobrowolnie wiedząc, że ktoś inny ma kredyt we franku i jest w plecy. Było kupić 100tyś kurcząt wyhodować i sprzedać i to jest zysk a jak się chciało łatwej monety no to przykro mi bardzo taki mamy lajf łatwo przyszło łatwo poszło
majk273 / 89.71.18.* / 2015-12-09 15:15
bo grać to trzeba umić jak mawiał klasyk
woojciech / 78.11.41.* / 2015-12-09 15:14
Przede wszystkim zapisy w umowie.
W sądzie natomiast można dochodzić w sprawie zamiaru działania na szkodę strony. Zamiar jest potwierdzony zapisem o braku odpowiedzialności brokera. Ten zamiar jest realny, ponieważ luka transakcyjna jest realna. Należałoby dowieść jeszcze, że druga strona wzbogaciła się.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy