jasne, lepiej żeby produkowały u nas leki polskie fabryczki z tamtego okresu, zapyziałe, bez nowoczesnych linii produkcyjnych...i bez własnych innowacyjnych leków. ciekawe czym byśmy teraz leczyli na przykład choroby układu krążenia...tabletkami z krzyżykiem?

poza tym liderem (lub tuż na 2gim miejscu, czasem są jakieś przetasowania) sprzedaży leków w Polsce jest firma polska. PRYWATNA ale polska. także już uspokój swe skołatane nerwy i łyknij coś na rozluźnienie :D

Tak, dokładnie, firma na "P" ;) Jakimś cudem radzi sobie świetnie w starciu z tymi niedobrymi zagranicznymi producentami.

A bajka o wyższych cenach jest dobra dla tych, którzy nie znają sytuacji. Po pierwsze - lekarze mając do wyboru leki tańsze generyczne lub droższe oryginalne bardzo często wybierają mimo wszystko leki oryginalne. Po drugie - nawet jeśli lekarz chce zmienić pacjentowi lek na tańszy - pacjent bardzo często się nie zgadza. Po trzecie - "biedny" pacjent idzie do apteki z receptą od lekarza na 50 zł, a do tego dokupuje sobie leki bez recepty i suplementy diety za następne 50. Widziałem wiele takich i jeszcze bardziej drastycznych przypadków (jedna emerytka kiedyś z rachunku na 80 zł na receptę zrobiła 200 zł po "dodatkach") więc nie wierzę w biadolenie o drogich lekach.

Prawem pacjenta jest poprosić o tańszy odpowiednik danego leku w aptece. No, chyba że go nie ma, ale taka jest cena za leczenie preparatami innowacyjnymi.

Nieprawda. Powodzenie na tym rynku niewiele ma wspólnego z innowacyjnością. Sprzedaż nowych terapii jest ściśle związana ze statusem refundacyjnym. Dlatego największy przychody uzyskują firmy generyczne. Jeśli kto nie wie co to lek generyczny oraz ile kosztuje przebadanie i prowadzenie na rynek nowej substancji czynnej, niech łaskawie nie włącza się do dyskusji.